“Co ja tu robię?, pytam często samą siebie w zamyśleniu, gdy przychodzi ta szara godzina, kiedy psa nie odróżnisz od wilka i pasterze zaganiają zwierzęta do owczarni. I sama sobie odpowiadam: Jak to co? Mieszkam. Na pustym polu i w pustym lesie. Na łące pamięci.”
“-Dobra pieprzę to - powiedział lasowi - Mogę operować z gołym tyłkiem, bez miecza, bez wsparcia. Ale z pustym łbem już nie da rady. Przyko mi. Koniec misji.”