Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat a dango", znaleziono 6

Mhm. - mruknął, wsuwając twarz w moje włosy. Zaciągnął się moim zapachem. Gdy się odsunął, uśmiechał się uroczo, a ja poczułam ukłucie w sercu - Ładnie pachniesz.
- Mango. - Mam szampon o zapachu mango.
- Wiem
Do tanga trzeba dwojga, a u was od jakiegoś czasu każdy tańczył innym stylem, w innym rytmie.
Łączy nas obsesja na punkcie unoszenia się na falach, głęboki szacunek wobec oceanu oraz złamane serce.
Pustki nie da się zapełnić, ale rozpacz nie ma rozpoznawalnych wzorców. Przypływa i odpływa.
Niestety, jak to zwykle w małżeństwie, nie zawsze do tanga mamy dwojga i zaraz po kolacji włączyła komputer, żeby potwierdzić zamówienia, a zanim zauważył, już zniknęła w sypialni. Wtedy otworzył piwo i rozmyślał o różnych sprawach z przeszłości i teraźniejszości, jak miał ostatnio w zwyczaju.
Po minucie szałowa Japoneczka w marynarskim mundurku multikulturowo ciągnęła na ekranie druta golonemu na pałę Murzynowi – nazywało się to, naturalnie „przypadek na lekcji”. W spolityzowanym rosinternecie taki klip obowiązkowo nazwaliby „lekcją tolerancji”. Murzyn wyglądał przerażająco, zmasywnym złotym łańcuchem na piersi. Pełnometrażowy film „Django” nakręcono, a tego jeszcze nie. Na pewno nie napotkano właściwego reżysera, takiego Tarantino. Japoneczka, natomiast, piękna. Bardzo, po prostu. Takiej w Moskwie nie znajdziesz. Tu można się zakręcić jak ten sam Django – zatelefonować do tandetnej Murzynichy, co bierze cztery tysiaki rubelków na godzinę. Ale strach! Sąsiedzi zaraz czujnie wyfilują, potem matce doniosą. Tacy są. Jechać do Murzynichy. Brud, ziąb i nieromantycznie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl