Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz te drapie", znaleziono 17

...zwierzenia są jak kaszel: kiedy coś drapie w gardle, trudno go powstrzymać.
Rozmowa z nią przypominała zdrapywanie strupa; człowiek wiedział, co będzie pod spodem, ale drapał i tak.
Nieufność jest jak swędzenie, które najpierw ledwo daje o sobie znać, ale kiedy je sobie uświadomisz, już nie możesz przestać się drapać.
Rose jest jak piasek na grzbiecie wielbłąda.Czasami drapie w dupę, a czasami nie. Chodzi tylko o to, jak jest się gruboskórnym.
Słyszę drapanie maleńkich pazurów o podłogę i ściany. Wiem, że jest tu coś jeszcze, coś, czego nie widzę. Mam pewne podejrzenia, ale nie wiem na pewno, co to jest.
Zza drzewa pomału wyłonił się czarny nos, a potem reszta szarej wilczej głowy. Odger klęknął przy zwierzęciu i je objął. Zaczął tulić, głaskać i drapać za uchem. Wilk pochylił głowę do dołu, wystawiając się do drapania. Po chwili przejął inicjatywę i zaczął lizać chłopca po policzkach i rękach.
- Jest jak każdy inny facet. Rzuca skarpety koło łóżka, pierdzi przy oglądaniu telewizji i drapie się po dupie, kiedy zagląda do lodówki. Ale jest mój.
- Drapał się po głowie i rozdziawiał gębę, ale sądzę, że w końcu pojął. Musiałem mu kilka razy powtórzyć w prostych słowach, żeby dotarło do jego zakutej pały.
Zaniósł się kaszlem, suchym kaszlem - od zalegającego w pokoju kurzu drapało go w gardle. Co to za smród? Doprowadzał go do szału. Zapewne tak śmierdziało kilka rzeczy naraz.
Oprócz samego ciepła ludzie oferują również niezwykle przyjemne i pomagające utrzymać higienę usługi głaskania i drapania. Drapanko i głaskanko są niemal równie łatwe do uzyskania, co ciepełko. W zasadzie wystarczy tylko być kotem i się zbliżyć.
Czuł tyle, ile jeszcze nigdy w życiu – i złość, i strach, i wstyd, i bezsilność, i przykrość, straszliwą, okropną przykrość. Taką przykrość, że aż go piekła w oczach i drapała w gardle, chociaż przecież wcale nie chciało mu się płakać.
„Oj marika ty Marika Jakżeś ty smażyła Żeś se do powideł Kocura puściła Za swoje lenistwo Za to żeś drzemała Będziesz na dnie kotła Kocura drapała” (Stanisława Pudełkiewicz, „Powidlany jadłospis”)
Asseyez-vous, znaczy niech pan se siędnie. – Wskazała na krzesło przy stole, a sama siadła naprzeciwko. – A daj i mnie, panie Tolek, kielicha. Napijemy się gorzoły za dawne czasy, bo już od tego cholernego szampana to mnie w gardle drapie.
[...] a poniważ nie był skrępowany tymi wieloma utrudnieniami, jakie uczciwość, przywoitość lub choćby tylko dobre wychowanie narzucają poczynaniom innych ludzi, przedzierał się przez puszczę życia z pewnością słonia, który zwalając drzewa i rozdeptując nory, prze prosto przed siebie i nawet nie zauważa, że drapią go kolce i jęczą przygniecione przez niego istoty.
Sikorkę pochłania bezpieczna dziura w starym betonowym słupie. Gruba jak palec gałązka lipy drapała przez kata zaprawę, aż wydrapała oczko, coraz większe, w końcu tak duże, że pomieściło ptaka. To, że gałązka wciąż tkwi w dziupli, nikomu nie przeszkadza. A wraz z nią liście, ocieniające i osłaniające słup. Dzięki nim warunki świetlne, temperatura i wilgotność wnętrza są zbliżone do tych optymalnych, takich jak w koronie drzewa.
Lubia sie drapac ocierajac o drzewa lub płoty
Mam na­dzie­ję, że przez kilka na­stęp­nych dni sobie po­ży­ję: będę pa­trzeć, czuć, krzy­czeć, dra­pać i pło­nąć. Będę żyć krót­ko, umrę młodo i po­zo­sta­wię po sobie atrak­cyj­ne zwło­ki.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl