“Ale człowiek tak ma, że umie bezboleśnie wchodzić w kolejne bóle. Najgorszy jest ten pierwszy, bo... jest pierwszy. Wydaje się największy, ale tylko dlatego, że... jest pierwszy. A potem życie nabiera wprawy. Masy i rzeźby. I każdy kolejny ból, choć dużo większy, nie robi już krzywdy. Najpierw igła, potem szydełko, żyletka, nożyczki, nóż, siekiera, gilotyna, łamanie kołem, madejowe łoże, iron maiden...”
“Bo tak właśnie było. Są pytania, których w ogóle nie powinno się zadawać. Są tematy, których nie powinno się poruszać”
“Łamiąc moje serce, Aiden złamał również swoje, a wszystko po to, abym była bezpieczna. Poświęcił nas, nie pytając mnie o zdanie, bo znał odpowiedź. Nigdy bym mu na to nie pozwoliła.”
“Jest seryjną monogamistką, więc gdy powiedziała, że Aiden to ten jedyny, nawet przez sekundę w to nie uwierzyłam, bo mówiła tak o każdym facecie, z którym się wiązała. Pozostawali jej "jedynymi", aż nadchodził koniec związku.”