“Z pewnością wyprowadzka do Izraela doszłaby do skutku, gdybyśmy nie nasłuchali się historii o trudach, jakie miały nas tam czekać. Gdyby papa nie martwił się o nas, gdyby... gdyby... Ale nie mógł przewidzieć, jak podjęte decyzje wpłyną na życie jego i jego najbliższych.”
“Potrzebowałem jej bardziej niż kiedykolwiek. Żadna kobieta nie dawała mi takiej miłości, jaką otrzymywałem od niej. Jej nigdy nie miałem dość. Nie byłem już sobą. Zatraciłem się w tym gównie i zgubiłem gdzieś po drodze.”
“Dorastałam w rodzinach zastępczych. Złych rodzinach zastępczych. Nie mając swojej rodziny, jako dziecko postanowiłam, że uczynię wszystko, aby ją sobie stworzyć. To że stałam się wilkołakiem, dość skutecznie pokrzyżowało moje plany.”
“Pewnie, pewnie. Ty może znajdziesz w swoim domu
Dość przyczyn, by tych związków nie życzyć nikomu,
I swoje własne czoło chcesz mieć wiernym świadkiem,
Że rogi są małżeństwa niechybnym dodatkiem.”
“Bo te same popędy i obawy dręczą każdego grzesznika, kiedy go nawiedza pokusa. Również i u mnie decyzja zapadła taka sama jak u większości ludzi: wybrałem lepszą część, ale nie miałem dość siły, by przy niej wytrwać.”
“Tego dnia jasno przekonałem się, jak to jest w życiu. Dalej miałem mętlik w głowie, nie rozumiałem, jak mogło dojść do takiej klęski głodu, ale jedno stało się dla mnie jasne: Ratuj się kto może. Byliśmy pozostawieni samym sobie.”
“o duchach trudno coś konkretnego powiedzieć. Powinny być mniej lub bardziej bezpłciowe. Chyba dość trudno byłoby kochać się z ponętną damą-duchem nie mając niczego bardziej namacalnego niż penis z ektoplazmy.”
“Sara poczuła, że właśnie doszła do granicy. I jeśli tak miałyby wyglądać kolejne lata jej życia, to rzeczywiście wolałaby umrzeć. To nie było życie, tylko nędzna wegetacja, której nie powstydziłby się Adaś Miauczyński. A przecież stać ją było na więcej.”
“A co to twoich wątpliwości, to pozwól, że je rozwieję brutalną szczerością. Po prostu akurat się napatoczyłaś. I to dwa razy. Nie wszystko musi mieć jakieś drugie dno. Nudziło mi się, a ty okazałaś się dość zabawna.”
“Levant nie było szczególnie piękną miejscowością. Nie miało krytych mostów ani dworów w stylu kolonialnym, żadnych muzeów ani zabytkowych budowli, ale było dość ładne w odróżnieniu od sąsiedniego Bethsmane. Na ocean jechało się dwie godziny.”
“Jeśli myślisz: "Nie mam dość pieniędzy, żeby dawać", to bingo! Teraz już wiesz, dlaczego nie masz ich dostatecznie dużo! Kiedy zademonstrujesz wiarę w dawanie, prawo przyciągania będzie musiało dać ci więcej, byś mógł dawać.”
“Trudno się z tym pogodzić. Bo jeśli już przyjmiemy, że człowiek może być dobrym rodzicem, chociaż miał złych, łatwo dojść do wniosku, że nasi rodzice też mieli wybór. Skoro ani ty, ani ja nie musimy być złymi rodzicami, to nasi rodzice też mogli być inni.”
“Miewam czasem ponure myśli - przyznał, nalewając szklankę porto dla siebie. - Ale chcę dokądś w życiu dojść. A to oznacza zdobywanie przyjaciół, jako że na starcie nie miałem żadnych, a nikt nie lubi posępnych ludzi. ”
“I miałam wrażenie, że czas płynął spokojniej. Wiele się zmieniło, odkąd ostatni raz widziałam Lukasa. Nie dość, że złamał mi serce, kiedy świadomie podjął decyzję o wzięciu winy na siebie, to w dodatku postanowił odciąć się ode mnie na dobre. ”
“Gdy wpadniesz w mroczny tunel, dotrzesz po pewnym czasie do punktu bez powrotu, gdzie nie masz już dość powietrza na drogę w drugą stronę. Wtedy musisz płynąć dalej w nieznane i modlić się, aby było inne wyjście (stare porzekadło greckich poławiaczy homarów)”
“Naiwność nasza jest dość sobie rozgarnięta, a dziewictwo od dawna fruwa z wiatrem. Są to dwie rzeczy, których niepodobna mieć dwa razy; co bądź byśmy nie czynili, nie dogonimy ich, nie ma bowiem w świecie nic, co by szybciej biegło niż dziewictwo, które poszło w diabły, i złudzenia, które ulecą.”
“Ta cała otoczka dotycząca związku jest dla mnie dość trudna do ogarnięcia. Istnieje wiele zasad, do których muszę się stosować, a o których nie miałem zielonego pojęcia, gdy byłem sam. (...) Ale nie narzekam. Sprawia mi to ogromną przyjemność i robię wszystko byś była szczęśliwa. Chciałbym po prostu wszystko zrozumieć.”
“- Kiepski był z niego król - stwierdził - ale cóż, innego nie mieli.
Gdy tylko wymówił te słowa, zdał sobie sprawę, że zabrzmiały dość niezręcznie. Zerknął z niepokojem na towarzysza, w nadziei, że go nie uraził.
- Wybacz, Halt - mruknął. Halt odpowiedział smutnym uśmiechem. Wiedział, że młody rycerz nie miał nic zdrożnego na myśli.
-Daj spokój, Horace - odpowiedział. - Brat też by z niego kiepski. Tylko... No, właśnie, innego nie miałem.”
“Jeżeli natomiast nie wiesz jeszcze, co chcesz napisać, a równocześnie jesteś na tyle szalony albo zrozpaczony, albo masz tyle odwagi, żeby pisać dalej, to może się zdarzyć, że na koniec wyjdzie ci coś, o czym nawet nie wiedziałeś, że to wiesz, a do czego tylko ty możesz dojść, i to może okazać się interesujące.”
“Kiedy padło pytanie o religię, odpowiedziałem "katolik", głównie po to, żeby oszczędzić sobie zdziwionych spojrzeń i pytań, które zwykle następują po oświadczeniu, że jestem bezwyznaniowcem. Miałem dość dyskusji i zbędnych formalności. Znalazłem się w szpitalu katolickim, kto wie, może będą się mną lepiej opiekować albo otrzymam błogosławieństwo papieża.”
“Depresja kwestionuje więź między tobą a światem - nie tylko nie czujesz się tu już jak w domu, ale i rozumiesz, że nie ma czegoś takiego jak dom, jak bezpieczne miejsce. Depresja może atakować mózg i podważać znaczenie twojego życia. Jak zgnilizna. Po pierwszym epizodzie depresyjnym masz ponadprzeciętnie dużą szansę na drugi, po dwóch epizodach istnieje większe prawdopodobieństwo, że będziesz miała kolejny, niż że do tego nie dojdzie. W ten sposób depresja może się stać częścią twojego życia. ”
“- Ja już miałem dość tej zachodniopomorskiej puszczy, jeziora i świeżego powietrza! - Nabrał nagle wigoru. - Przecież tym się normalnie oddychać nie da! Ja się krztusiłem od tego! Astmy niemal dostawałem! W tym ich jeziorze też się wykąpać nie sposób. Woda taka przezroczysta, że wszystkie fałdki tłuszczu widać. Tak się żyć nie da! Zatęskniłem za Śląskiem - wyznał.”
“Był wysoki, miał ciemne włosy bez śladu siwizny, po bokach wygolone prawie do zera, z nieco dłuższym pasem od czoła do karku. Jego fryzura przypominała częściowo przystrzyżony trawniczek, przy którego strzyżeniu zepsuła się kosiarka. Twarz męża była dość pospolita, ale wiele lat temu Olę coś w nim urzekło. Dziś nie miała pojęcia, co to było.”
“Studia miały też swój aspekt humorystyczny. Kiedy zdawałem egzamin z marksizmu-leninizmu u pana, co się nazywał Hrudnyna, powiedziałem mu, że Marksa czytałem w oryginale i tylko w oryginale mogę przedstawić jego myśli. Co ja tam wyplatałem, jeden Pan Bóg raczy wiedzieć — byłem dość bezczelny, bo wiedziałem, że mój egzaminator po niemiecku nie rozumie.”
“Co jeszcze musi się stać, jak bardzo można Cię jeszcze zniszczyć, zdeptać i upokorzyć, abyś w końcu wstała z kolan i powiedziała stanowcze "dość!"? Nie miej nadziei i nie łudź się w miejscach, w których przeszło się już przez setki czerwonych świateł. Zostałaś poturbowana, przetrącona i nawet nikt nie zapytał, jak się czujesz. Są rzeczy, których nigdy w życiu nie będzie się dało już naprawić, zapomnieć o tym, co się stało. ”
“Dawno temu doszła do wniosku, że oglądanie kryminałów czy thrillerów może wpłynąć negatywnie na jej wizerunek delikatnej kobietki. Brutalne sceny kłóciłyby się z nim, dlatego wybierała zawsze romanse bądź lekkie filmy obyczajowe.
Z książkami tego problemu w ogóle nie miała, gdyż jedyne, co czytała, to memy na Facebooku. Chociaż nie wszystkie rozumiała...”
“Niestety, wraz z upływem lat, gdy oświata zaczęła odgrywać rolę chłopca do bicia, a autorytet zawodu nauczyciela sięgnął bruku, coraz trudniej było znaleźć profesjonalistów chętnych do pracy w szkole. Belfrzy mieli dość ciągłego stresu, lekceważenia ze strony uczniów i ich rodziców, internetowego hejtu oraz rozgrywek polityków.”
“Jej czas bycia Florence - osobą, którą była teraz - dobiegał końca. Ta myśl sprawiała jej przyjemność. Florence miała siebie po dziurki w nosie. Był to jeden z mankamentów wiecznego siedzenia we własnej głowie: świat zewnętrzny nie jest dość głośny, by zagłuszyć nieustannie toczący się monolog wewnętrzny. Dzień za dniem ta sama jazda.”
“Życie jest dość krótkie, uwierz mi. Mogę tak powiedzieć z perspektywy swoich ponad 90 lat i mam je przed sobą jak na dłoni. I nie szykuje nam ono zbyt wielu radosnych niespodzianek. A któregoś dnia w ogóle ich nie ma. To zaś oznacza, że nigdy nie należy tracić zbyt wiele czasu na czekanie, lecz spróbować jak najwcześniej ustalić, co i kogo chce się mieć. ”
“Panienka zmarszczyła czoło, jak gdyby miała wygłosić uczoną rozprawę i pragnęła to uczynić z wielką rozwagą. "Jak ona ślicznie marszczy czoło" - pomyślał Adam. Gdyby panience przyszedł do głowy dość nieprawdopodobny pomysł, aby ni z tego, ni z owego kopnąć stół, Adaś pomyślałby z zachwytem: "Jak ona ślicznie kopie stół".”