Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "nie bajki", znaleziono 72

Posialiśmy chwile spotkań
Jako talizmany dla gwiazd
Resztki włosów z grzebieni staruszek
Klucze dziewic
i bajki ulepione z gliny...
Dom przykryty białą kołderką, na której tańczyły promienie słońca, wyglądał jak z bajki. Stary świerk rozpostarł nad nim swoje szerokie, rozłożyste gałęzie...
Jestem dziewczyną z bajki, pomyślała. To
mój posag. A teraz on odwiezie mnie do ojcowskiego domu zasypaną
podarunkami.
Przypomniała sobie jego dłonie nocą, tych kilka momentów czułości.
Nie, to nic takiego. Nie tak skończy się ta opowieść. Jestem tylko dziewczyną z bajki, a on złym demonem mrozu. Dziewczyna wraca z lasu, wychodzi za mąż za przystojnego chłopca i zapomina o magii.
Tak naprawdę to większość kobiet nadal wierzy w bajki, bo została na nich wychowana. Enigmatyczny, bliżej nieokreślony książę to ciągle główny bohater naszego dzieciństwa.
Kiedy Akwila była mała, mama czytała jej bajki. Potem już potrafiła przeczytać je sobie sama. A we wszystkich bajkach pojawiała się czarownica. Stara zła wiedźma.
Dzieciństwo odciska piętno na każdym z nas. Od niego zależy, jakim dorosłym będziemy. Dzieciństwo powinno być jak z bajki - kolorowe, pachnące, beztroskie, bezpieczne. Ale czy zawsze jest? Oczywiście, że nie.
"-Jesteś moim bohaterem – wyznałam, chcąc znów posmakować jego ust.
– Wolę być twoim księciem, Kopciuszku, bo bajki zawsze lepiej się kończą niż zwykłe życie."
Bo teraz okazało się, że wszystko było zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażałam, i ten świat – taki inny, niż to, co znałam – wcale nie był taki bardzo inny. Bo w tym świecie wcale nie zdarzały się nadzwyczajne przygody i rycerze z bajki.
Czy to książę z bajki, czy czarujący morderca kobiecych serc? Może najpierw rozpala do czerwoności, a potem gasi żar kubłem zimnej wody? Czy są na tym świecie jeszcze gentlemani?
Jeśli ma się taki bagaż tragicznych doświadczeń, mieszkanie w dobrym hotelu, zdrowe jedzenie i opieka lekarska, nie wspominając o modnych ubraniach i prywatnym szoferze, to życie jak z bajki.
...zawsze na początku każdego ludzkiego, zdawałoby się, niewiarygodnego czynu istnieje bajka. A potem ludzie swoim talentem i swoją siłą zamieniają tę bajkę rzeczywistość.
Z bajki o Królewnie Śnieżce wynika morał: „Nigdy nie jedz jabłek”. A z pierwszej wojny światowej wynika morał: „Nigdy nie dokonuj zamachu na arcyksięcia Ferdynanda”.
Musiał niepostrzeżenie wydostać się ze szkoły, co nie było łatwe, bo wejścia do budynku strzegła Tekla. Woźna zyskała swój przydomek wiele lat temu i podobno miało to związek z jakąś bajką i pajęczycą.
Pierwsze tygodnie były jak z bajki. Bliskość kin, teatrów, muzeów, a nawet akademik, gdzie nie trzeba było palić w piecu i zawsze leciała gorąca woda z kranu, było dla Michaliny spełnieniem dziecięcych marzeń.
Nie chodzi o to, że jesteście draniami, to system jest zepsuty.
Wychowuje się nas, małe dziewczynki, w micie księcia z bajki, idealnego, prawego rycerskiego faceta, chociaż biologicznie zostaliście zaprogramowani, żeby pieprzyć co się tylko nawinie.
- Już myślałem, że oto natrafiłem na Śpiącą Królewnę i jej brzydką siostrę, które czekają na pocałunek Księcia z Bajki, by przebudzić się ze słodkiego snu - odezwał się drugi głos. - Wybaczcie, ale żadnych całusów nie przewiduję.
Był przekonany, że w prawdziwym życiu macochy z bajek nie istnieją. Ale skąd miał taką pewność? Bajki mogą być fikcją, lecz nie są kompletnym nonsensem. Choć czasy i obyczaje przychodzą i odchodzą, natura ludzka wcale nie zmienia się radykalnie.
Nigdy jej nie zapomnisz...
Pamiętasz, jak się śmiała?
A perfumy, które lubiła?
I dotyk jej dłoni, gdy brała cię za rękę?
Pamiętasz ... gdy cię tuliła i jak czytała ci bajki przed snem?
To cała twoja mama.
,,Nie przepadała za towarzystwem innych małych dziewczynek , ale spodziewała się, że mając dużo książek, jakoś sobie poradzi. Książki lubiła nade wszystko i lubiła układać różne bajki o pięknych rzeczach, które potem sama sobie opowiadała.''
Wmawiacie te bajki młodym ludziom, żeby budowali swoją przyszłość w Palestynie, obiecujecie im piękne życie w Ziemi Obiecanej, pod palmami. Oni tu mają budować przyszłość, bo tu są bardziej u siebie, niż tam. I tu...ten kraj niech zmieniają i budują!
"Dlatego nie chcę spać Choć mama goni to ja wiem Że mogę radę dać Mieć siłę na kolejny dzień Bajek nie czytaj, bo wszystkie bajki dobrze znam I ja bardzo boję się obudzić tam gdzie nie ma mnie" ~Enej - Nie chcę spać
Je­dy­ną osobą z ro­dzi­ny, na którą mógł li­czyć cier­pią­cy ksią­żę, była jego babka, królowa-​wdowa Alek­san­dra, która jeź­dzi­ła do Wood Farm bar­dzo czę­sto i z praw­dzi­wym od­da­niem opie­ko­wa­ła się wnu­kiem, przy­wo­zi­ła za­baw­ki i czy­ta­ła bajki.
Na pustyniach całego świata opowiadają sobie bajkę o tym, że skorpion okrążony przez ogień wbija kolec jadowy we własny kark, żeby skrócić męki. To największe kłamstwo o tym stworzeniu. Żaden tak nie zrobi, bo to oznaczałoby, że przegrał. A skorpiony nie umieją przegrywać.
- Opowiedzieli mi bajkę - odpowiada Cardan. - Chcesz posłuchać? Była sobie raz dziewczynka z ludzkiego rodu, którą elfowie porwali do swojej krainy, a ona, by się zemścić, postanowiła ich zniszczyć.
- Niesamowite - mówię. - Czyli według nich jesteś tak dennym królem, że twoje rządy mogą doprowadzić do upadku twojego królestwa.
Bo inaczej nie jest się człowiekiem, tylko śmieciem" "Mówił, że z Nangijali pochodzą wszystkie bajki, bo właśnie tam takie rzeczy się dzieją i ten, kto się tam znajdzie, ma przygody i od rana do wieczora, a nawet w nocy" "Obmacałem się dokładnie i poczułem, że jestem zdrowy i wesoły w każdej części ciała. Po co mi w takim razie uroda? I bez niej moje ciało było takie szczęśliwe, jakby się całe śmiało
Droga Załamana Nawet nie wiesz, jak wielu kobiet dotyczy twój problem. Moje biurko ugina się pod listami od dziewczyn, które były święcie przekonane, że wychodzą za księcia z bajki, a tymczasem okazało się, że ich małżonek to Pan Moja-Mama-Zawsze-Tak-Robiła - i wychowała dziesięcioro dzieci oraz piekła domowy chleb na dodatek.
Wyglądała jak księżniczka z bajki, czekająca w zaklętej wieży, aż ktoś ją uratuje.
Co prawda, tradycyjna księżniczka nie zachowywałaby się jak Isabelle.
Ta, w wysokich butach, z batem i nożami, posiekałaby na kawałki każdego, kto próbowałby zamknąć ją w wieży, zbudowałaby most ze szczątków śmiałka i przeszła po nim beztrosko do wolności, a jej włosy przez cały czas wyglądałyby fantastycznie.
Patrzę na teatr z dystansu, jestem z nieco innej, literackiej bajki. Dlatego może uważam, że teatr powinien o wiele mocniej pokazywać rzeczywistość. Że nie powinien odcinać kuponów od pewnych konwencji, ale podobnie jak literatura zacząć kreować rzeczywistość, nazywać ją po imieniu. Odteatralnienie nazwałbym zerwaniem ze zbyt wygodną maską bycia aktorem.
Ale dlatego właśnie cię uwielbiam. I im dłużej żyję, tym bardziej widzę, że "zasługiwanie" nie ma tu nic do rzeczy. Błogosławieństwa i przekleństwa spadają tak samo na nikczemników, jak i na ludzi prawych. Sprawiedliwość to bajki. Niczego nie zyskają ci, którzy tego nie pragną, niczego nie zatrzymają ci, którzy o to nie walczą. Dlatego walczymy. Chrzanić bogów. Chrzanić to wszystko. Złapmy świat za gardło i zmuśmy, żeby dał nam to, czego chcemy.
Dzieciństwo wcale nie jest takim szczęśliwym, beztroskim okresem, jak sobie to dorośli wykoncypowali. Dzień po dniu, tydzień po tygodniu, dziecko samo tworzy na nowo świat, dzień po dniu prostuje błędy swojej wyobraźni. Piekielna udręka! Nie posiadając świadomości własnego ja, na pograniczu snu i bajki, musi sobie wywalczać po ciemku najtrudniejsze z trudnych pojęć - realny świat.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl