“Wkurzały mnie stereotypy o piłkarzach. Ja nie tylko miałem sprawne nogi, ale przede wszystkim mózg. Znałem poczucie własnej wartości, swoje słabe i mocne strony, i w pełni je akceptowałem.”
“Chłopcu żal zrobiło się siwej staruszki i choć miał tylko jedną parasolkę (i to czarną z namalowanym piłkarzem) oddał parasolkę babuleńce. Oddając powiedział tak: „Masz babciu. Mi i tak już jest niepotrzebna, bo mam kaptur.” Ta zaś spytała: „A coś taki smutny?” „To przez ten deszcz – odpowiedział Piotrek – chciałbym, aby już przestał padać. Ale nie wiem jak to zrobić, mam dopiero 10 lat”.”