Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "really jakie", znaleziono 176

Lesson learned? When people say, ‘You really, really must’ do something, it means you don’t really have to. No one ever says, ‘You really, really must deliver the baby during labor.’ When it’s true, it doesn’t need to be said.
I feel like I’m supposed to say it’s all right, but it’s really not.
If there really was a goddess like Sedna who ruled the world, her real name was Bitch Irony.
It is a great thing to start life with a small number of really good books which are your very own.
The best men are the male heroes created in fiction - by women (...) The Scarlet Pimpernel, Heathcliff, Rhett Butler, Mr Darcy - all created by women, and that is because they couldn't find a man they really liked, which made them sit down and create one
If you’re really hard up, I can introduce you to my grandmother. She’s a fan.”
Adam blinked.
She doesn’t typically sleep with pretty young things, but she would make an exception in your case. You might even learn a trick or two
"Child, to say the very thing you really mean, the whole of it, nothing more or less or other than what you really mean; that's the whole art and joy of words." A glib saying. When the time comes to you at which you will be forced at last to utter the speech which has lain at the center of your soul for years, which you have, all that time, idiot-like, been saying over and over, you'll not talk about joy of words. I saw well why the gods do not speak to us openly, nor let us answer. Till that word can be dug out of us, why should they hear the babble that we think we mean? How can they meet us face to face till we have faces?
Czasem nierealne marzenie może stać się bardzo realnym koszmarem
Ludzie o szerszym intelekcie wiedzą że nie ma ostrej granicy między tym co realne i nierealne.
To był dziwny sen. Dziwnie realny.
Zło istnieje. Jest realne, jak beton.
Park Na Wzgórzu był miejscem magicznym. I nie tylko ze względu na to, jakie wrażenia wywoływał w spacerujących po nim ludziach. Było w nim coś dziwnego, nierealnego, ale nierealnego prawdziwie i namacalnie.
Miłość jest nieuchwytnym, nierealnym, niedefiniowalnym uczuciem.
To co dziś jest rzeczywistością wczoraj było nierealnym marzeniem.
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
Rzeczywistość jest zbyt realna dla większości z nas, dlatego łagodzimy ją umysłem.
Aby żyć na tym świecie, musisz się nauczyć realnie patrzeć na życie.
Można śnić nierealne sny, lecz co z tego, skoro po przebudzeniu natychmiast pierzchają.
Ptak, który od zawsze żyje w niewoli, nigdy nie przyzwyczai się do nieskończonej wolności, jaką oferuje niebo. Jak można tęsknić za czymś, czego nigdy się nie miało?
Prawdziwa miłość nie może sprawić, że ktoś staje się słaby. Miłość powinna sprawiać, że jest się silniejszym. Bo jeśli kogoś kochasz, nie ma miejsca na strach.
Złapał mnie mocniej w pasie i spojrzał na mnie z uwielbieniem, a ja miałam gdzieś to, kto nas zobaczy i co sobie o nas pomyśli, ponieważ mieliśmy siebie i tylko to się liczyło.
Nigdy nie będziesz wolna. Nikt z nas nie jest. Wszyscy żyjemy w klatkach stworzonych z reguł wyznaczanych przez nasz świat.
Miłość oznacza zobaczenie kogoś w jego wydaniu, a jednak nadal dostrzeganie w nim dobra. Miłość oznacza, że ktoś jest dla ciebie idealny pomimo jego niedoskonałości.
Miłość oznacza, że ktoś jest dla ciebie idealny pomimo jego niedoskonałości.
Kiedy byłem blisko niej, cisza nie wydawała mi się straconą szansą na to, by zostawić po sobie ślad - nie była ona ciężka ani niezręczna. Mogliśmy siedzieć obok siebie, nic nie mówiąc. Wystarczyło nam, że byliśmy razem i, co więcej, że byliśmy sobą.
„Wszędzie za tobą pójdę, nieważne, jak mroczną ścieżką przyjdzie mi kroczyć”.
„Nawet w najciemniejszej godzinie jesteś moim światłem”.
„Z krwi zrodzeni. W krwi zaprzysiężeni. Wchodzę żywy i wychodzę martwy”.
"Spojrzałem na stojącą przede mną dziewczynę. Gapiła się na mnie wielkimi, niebieskimi oczami, miała szeroko otwarte usta Giulia Rizzo, moja przyszła żona. Nie odrywałem od niej wzroku. Stojacy obok mnie Faro z trudem tłumił rozbawienie, ale mi nie było, kurwa, do śmiechu. Kobieta... dziewczyna, która za niecałe cztery miesiące miała zostać moją żoną, nazwała mnie właśnie panem."
"Jeszcze wczoraj rano byłam sobą, osiemnastolatką, która uwielbia sztukę i pilates. Teraz byłam żoną, macochą i damą, która będzie pojawiała się na przyjęciach socjety u boku ważnego mafiosa."
© 2007 - 2024 nakanapie.pl