“Podczas gdy złoty Wayland przyciągał światło i uwagę, Alexandra Lightwooda można by porównać ze srebrem. [...] A srebro, choć niewielu ludzi o tym wiedziało, było metalem rzadszym od złota.”
“Jeśli randka okaże się kompletną porażką, napiszę i SMS-a. Powiedzmy: "Niebieska Wiewiórka, tu Gorący Lis. Misja przerwana".”
“Roderick Morgenstern (który, zdaniem Magnusa, w pełni zasługiwał na nazwisko brzmiące tak, jakby koza żuła żwir).”
“Zaufanie. To jak włożyć komuś do ręki ostrze i oprzeć czubek na własnej piersi.”
“To najbardziej ekstrawagancki i długotrwały napad szaleństwa, jaki kiedykolwiek widziałam. Lecz to wiele mówi o człowieku, gdy jego szaleństwo przybiera formę ratowania życia innych osób.”
“Lecz kiedy ludzie nie troszczą się o ciebie, musisz sam sobie o siebie zatroszczyć. Ambicja jest czymś złym, a ja chcę wiele osiągnąć. Chcę żyć, więc jestem potworem.”
“Chciałam być z żelaza, lecz ty byłaś jedynym, co sprawiało, że stawałam się głupia. Jesteś jedyną historią, w jaką kiedykolwiek uwierzyłam.”
“Serce jej pękało na myśl o nienasyconej samotności Cesarza na tronie, pana ciemnego nieba i płonącej otchłani.”
“Różnica między złoczyńcą a bohaterem polega na tym, że złoczyńca okazuje się człowiekiem.”
“Czy nigdy nie przyszło ci do głowy, że sztuka daje nam to, co niemożliwe? Otwiera drzwi do wyobraźni innych ludzi i pozwala nam ją poznać. Sztuka to wymarzona ucieczka. Sztuka pozwala umarłym przemówić, a żywym się śmiać. Odsuwa nas od bólu, gdy żadne lekarstwo nie jest w stanie go uśmierzyć. Sztuka jest pierwszym i ostatnim słowem. Sztuka jest ostatecznym pocieszeniem.”
“Dawno temu nauczyciel powiedział Rae, że to czarne charaktery piszą historie. Ich pragnienia i złe uczynki napędzają fabułę, podczas gdy główny bohater musiał tylko ich powstrzymać. To złoczyńcy mieli kontrolę. Przynajmniej na początku.”
“Może i jestem chwilowo oderwana od rzeczywistości, jednak doskonale sobie radzę w tej fikcji. Nasza zła przygoda rozpocznie się na dobre, gdy już skompletujemy całą bandę dobrze ubranych złoczyńców.”
“Bycie dobrym jest zbyt trudne. Wybierzcie łatwiejszą ścieżkę. Wybierzcie zło. Chwytajcie w swoje chciwe, splamione krwią ręce wszystko, czego pragniecie.”
“W cierpieniu zawsze jesteśmy zupełnie sami. Chcielibyśmy, żeby tak nie było. Ale tak jest.”
“Miłość jest pieśnią, która budzi nas z grobu. Śmierć nie może zatrzymać mojego serca.”
“Wszystko jest opowieścią. Czym jest zło? Czym jest miłość? Decydują o tym ludzie, każdy z nich chwyta postrzępione odłamki wiary i składa je w całość. Odpowiednio dużo krwi i łez może kupić życie. Odpowiednio mocna wiara może sprawić, że coś stanie się prawdą.”
“Czytanie książek było jak poznawanie kogoś nowego. Nie wiesz, czy go pokochasz albo znienawidzisz na tyle, żeby chcieć dowiedzieć się o nim więcej, czy też poznasz go jedynie powierzchownie, nie zagłębiając się w szczegóły.”
“W prawdziwym życiu ludzie cię opuszczają. Dla tego wszyscy tak bardzo pragną historii miłosnych, miłości, która zdaje się bardziej realna niż prawdziwa miłość.”
“Hej, śmieszna buźko. (...) Nie płacz. Jesteś brzydka, lecz nie pozwolę nikomu ci dokuczać.”
“Żadnej broni, żadnej ukochanej, żadnej krwi przelanej moimi rękoma. Żyję dla słów spisanych na kartach ksiąg. Żyję dla bogini.”
“Przez lata szantażujesz mnie bez mrugnięcia okiem, a teraz nagle oczekujesz, że uwierzę w twoje wyrzuty sumienia?”
“Gdy najgorsi ludzie upadają, oczekują, że skoro wszyscy są lepsi niż oni, nikt nie będzie ich kopać. ”
“Chwilę milczał, zaciskając dłonie na książce. Potem wyjął z kieszeni scyzoryk z drewnianą okładziną i mosiężną skuwką. - Nie da się zaprzeczyć sobie- powiedział cicho.- Nigdy nie będę Żydem, tak jak Baruch nigdy nie stanie się katolickim księdzem.ani nawet prawdziwym komunistą. Stoimy na ramionach naszych przodków i nie da się stać kimś innym, niż się jest. Nożem obciął swoje jasne pejsy i z wściekłością odrzucił je od siebie. - Jestem Sigismund von Horn- wycedził.- Syn Polki i niemieckiego arystokraty. Ślązak. Wychowany na Goethem i Nietzschem. I nie umiem tego zmienić. - Nikt nie umie uciec od siebie- powiedział miękko Rem.- Ja nawet nie próbuję. - A wiesz, kim jesteś? - Zawsze wiedziałem- łagodnie odpowiedział Sosnkowski.- Jestem i będę Polakiem- ściszył głos i dodał: - I urodzonym mordercą.”