Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "roku jajo", znaleziono 58

Wiesz, czasami trzeba po prostu ruszyć dalej przed siebie - stwierdziła starsza kobieta. Daisy podniosła gwałtownie głowę. - Żeby przeżyć. Czasami trzeba po prostu ruszyć dalej. To jedyny sposób.
Wyślą tam naszą Lou, żeby dotrzymywała mu towarzystwa! Jakby wylądowanie na przeklętym wózku nie było wystarczająco okropne.
W chwilach, gdy widziałam, jak wpatruje się w coś za oknem, myślałam, że jest najsmutniejszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałam.
Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da
Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.
Zmuszaj się do przekraczania własnych granic. Nie spoczywaj na laurach. Noś z dumą swoje pasiaste rajstopy. A jeśli się upierasz, żeby związać się na stałe z jakimś śmiesznym gościem, zachowaj to gdzieś w sobie. Świadomość, że wciąż masz przed sobą możliwości, to luksus.
Są zwyczajne godziny i są godziny ułomne, kiedy czas zatrzymuje się i potyka, kiedy życie - prawdziwe życie - wydaje się toczyć gdzieś dalej.
Prawdziwi przyjaciele to tacy, z którymi zawsze zaczyna się dokładnie tam, gdzie się ostatnio skończyło, nieważne, czy nie widzieliście się przez tydzień, czy dwa lata.
Znacznie łatwiej jest tkwić w swojej dołującej robocie i na nią narzekać. Znacznie łatwiej jest nie ruszać się z miejsca, nic nie ryzykować i zachowywać się tak, jakbyś nie mogła nic poradzić na to, co ci się przytrafia.
Myślałam o tym, jak bardzo kształtują nas ludzie, którzy nas otaczają, i jak z tego powodu bardzo trzeba uważać, wybierając ich, a potem przyszło mi do głowy, że mimo wszystko może się okazać, że trzeba ich utracić, żeby tak naprawdę odnaleźć siebie.
Kto to powiedział kiedyś, że człowiek jest tylko tak szczęśliwy jak jego najszczęśliwsze dziecko ?
"-Szczęściarz z ciebie - oświadczył Will, kiedy Nathan zaczął wyprowadzać wózek na zewnątrz.-Potrafi świetnie umyć człowieka w łóżku - powiedział to tak szybko, że drzwi zamknęły się, zanim do Patricka dotarł sens jego słów"
"-(...)Po prostu wygląda jak półtora nieszczęścia.
-Wszystkie nastolatki tak wyglądają. Takie mają ustawienia domyślne"
(...) trzeba się nauczyć siedzieć cicho i cierpliwie czekać, żeby złowić to, na czym człowiekowi zależy.
Wszyscy wierzyliśmy, że szczęście powinno się traktować jak skarb, którym ślepy los potrafi czasem obdarzyć.
- To, Dennis - powiedziałem - jest twój profesjonalny mąciwoda, zawodowy zrzęda, kosztowny lobbysta, niszczyciel wielomilionowych kontraktów. Słyszysz?
- Co? O czy ty mówisz?
- To - stwierdziłem, znów się śmiejąc - jest jedenastoletnia dziewczynka.
Wystarczy dłużej popatrzeć na morze, na jego nastroje i szaleństwa, i człowiek ma przed sobą wszystkie historie, jakich tylko zapragnie - o miłości i niebezpieczeństwie, i o tym, co życie wpędza nam w sieci. I o tym, że czasami to nie nasza ręka spoczywa na sterze, i możemy jedynie ufać, iż wszystko będzie, jak trzeba.
"Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Bywa brzydkie. Może wywołać wrażenie, że ziemia osuwa ci się spod nóg. Ale nigdy nie jesteś w pułapce, Alice. Słyszysz? Każde kłopoty można przezwyciężyć."
"-Dotarło to do mnie, kiedy tu siedziałem. Może właśnie to powinniśmy zrozumieć, Alice. Że pewne rzeczy są darem, nawet jeśli nie można ich zatrzymać - Zamilkł i dokończył dopiero po chwili. - Może sama świadomość, że coś tak pięknego istnieje, jest wszystkim, na co tak naprawdę możemy liczyć."
Urodziliśmy się nie po to, żeby być doskonali,
lecz prawdziwi.
Jest tylko jedne wyjście, które mogę ci przedstawić, bo widzę je codziennie. Trzeba żyć. Angażować się we wszystko i starać się nie myśleć o siniakach.
Znacznie łatwiej jest tkwić w swojej dołującej robocie i na nią narzekać. Znacznie łatwiej jest nie ruszać się z miejsca, nic nie ryzykować i zachowywać się tak, jakbyś nie mogła nic poradzić na to, co ci się przytrafia
- Podrywasz tak wszystkie swoje pacjentki?
- Tylko te, które przeżyły.
-Mamo, wy się nie rozwiedziecie, prawda?
Jej oczy natychmiast się otworzyły.
-Rozwód? Jestem porządną katoliczką, Louiso. My się nie rozwodzimy. Po prostu każemy naszym mężom cierpieć przez całą wieczność!
Zrozumiałam, że mogę być centrum czyjegoś wszechwświata, czyimś powodem, aby nie odchodzić. Zrozumiałam, że mogłam wystarczyć
Ale dobrze wiedziałam, jak maska, którą człowiek decyduje się pokazywać światu, może być zupełnie inna od tego, co się dzieje w środku. Wiedziałam, że smutek i ból mogą doprowadzić nas do zachowań, których sami nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
- Był w Polszcze przed wiekami zwyczaj - podjął Zawisza Czarny - że schwytanego amatora cudzych żon prowadzono na most i do tego mostu ćwiekiem żelaznym przybijano mu worek z jajcami i kładziono podle gaszka nóż. Pry, chcesz na swobodę, to sie odetnij.
Reynevan nie skomentował i tym razem.
- Już sie nie przybija - skonkludował rycerz.
Po tym, jak Lucy zapytała, czy chłopczyk na zdjęciu stojącym na biurku Rachel to jej wnuk, obie z Tess zaczęły się rozpływać w komplementach. Nie żeby zdjęcie Jacoba rzeczywiście nie było urocze, ale nie trzeba geniusza, żeby się domyślić, o co im tak naprawdę chodziło. "Wiemy, że twoja córka została zamordowana tyle lat temu, ale czyż ten mały chłopiec nie wynagrodził ci tej tragedii? Błagamy, powiedz, że tak, żebyśmy mogły przestać czuć się tak dziwnie i nieswojo!".
© 2007 - 2024 nakanapie.pl