Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "scigania stanny", znaleziono 2

Przez piętnaście lat zawsze działał ostrożnie. Przeprowadzał się z miasta do miasta, ze stanu do stanu, wodząc za nos różne organy ścigania, starannie dobierał ofiary, atakował w bezksiężycowe noce, nigdy nie nosił przy sobie telefonu i nie używał własnego samochodu. Nie zostawiał żadnych śladów w internecie, nie zagrzewając nigdzie miejsca na dłużej. I zaspokajał swoje mordercze skłonności.
Widzisz córeczko - powiedziała matka po chwili dłuższego namysłu. - Jeżeli on odsuwa Ci krzesło, kiedy siadasz, otwiera drzwi, kiedy wsiadasz, podaje płaszcz i ułatwia wejście do lokalu - to nie znaczy, że Cię kocha. Nie powinnaś mylić dobrych manier z zaangażowaniem. Jeżeli trzyma Twoje włosy, kiedy wymiotujesz jak kot na imprezie, to nie znaczy że Cię kocha. Jeżeli się z Tobą przespał - to nie znaczy, że Cię kocha. Nawet jeżeli następnego dnia zadzwonił. Nawet jeżeli przespał się ponownie. Nawet jeśli sypia z Tobą od roku - to nie znaczy że Cię kocha i że do czegokolwiek się zobowiązał. Nawet jeśli mówi, że kocha, to może to oznaczać zupełnie coś innego. Ja wiem Olu, że jesteś z innego pokolenia. Mamy równouprawnienie, kobieta może wysyłać sygnały tak samo jak mężczyzna, może podejmować inicjatywę i brać sprawy w swoje ręce. Ale kochanie, nie ma tak nieśmiałego mężczyzny, żeby nie był w stanie wystartować wtedy kiedy naprawdę mu zależy. Nie goń, nie ścigaj, nie napieraj. To Ci się zwyczajnie nie opłaci. Mężczyźni, Olu, to zdobywcy. Może Cię kochać, ale w momencie kiedy zaczniesz na niego naciskać po prostu ci ucieknie. -To co mam zrobić mamo? - zapytała, jak wtedy, kiedy miała 13 lat. - Nic kochanie. Czekać.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl