Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie sarna", znaleziono 40

– Opowiem ci o tym wszystkim. O tym, jak to jest, gdy z dnia na dzień walą się twoje marzenia. Jak to jest, gdy twój świat w sekundę obraca się do góry nogami. Czyli po prostu jak to jest, kiedy wpierdalasz się przy jakichś stu pięćdziesięciu kilometrach w drzewo.
Nie jesteś płatkiem śniegu, Tristan, i zrozum to w końcu. Tak, świat wciąż stoi przed tobą otworem, tylko przestań na niego patrzeć ciągle z góry.
"Żyj, a przyjdzie w końcu dzień, w którym wszyscy twoi wrogowie zapłacą za to, co się stało. Umrzyj, a ujdzie im to płazem”.
to taka gra, pomyślał spokojnie. Atakujemy się nawzajem, raniąc aż do krwi, ale nie zabijając. Potrzebujemy siebie nawzajem, by mieć z kim dalej toczyć tę wojnę, ale unikamy ostatecznych i nieodwracalnych rozstrzygnięć.
Obcy to po nasemu jest niepilec. Górole to som my ze Skalnego Podhala, dalej są wsioki, lachy, no i cepry. Taki, co daje dutki, to jet pon. A ceper to wiadomo, ze w cymś od górola gorsy, ba ino nie wiadomo jesce, cy daje dutki, cy nie.
Pamiętaj, że ludziom nieszczęśliwym, żyjącym w przeczuciu słusznych moralnie wyborów, coś w końcu odp****ala. I wiesz, bardzo się tego obawiam, ale jeszcze bardziej obawiam się tego, że kiedyś jak bohater komiksu Marjane Satrapi "Kurczak ze śliwkami" Nasser Ali, uświadomiwszy sobie, że nie ma we mnie już żadnej radości życia, położę się do łóżka, postanawiając po prostu umrzeć.
If you’re really hard up, I can introduce you to my grandmother. She’s a fan.”
Adam blinked.
She doesn’t typically sleep with pretty young things, but she would make an exception in your case. You might even learn a trick or two
- Wiedzieliśmy, że wszystko to kiedyś wezmą diabli - podjął wreszcie - ale przypatrywaliśmy się temu biernie. Powinny być jakieś nagrody za tego typu głupotę.
- Może wiedzieliśmy, ale nie potrafiliśmy w to uwierzyć - zasugerowała Lucy.
- Wiara. - Prychnął pogardliwie. - Mógłbym pocałować tysiąc krzyży. Pierdolić wiarę. Wierzyć można w Boga - ciągnął z goryczą. - W miłość. W zaufanie. Wierzę, że mogę ci zaufać. Wierzę, że mnie kochasz. - Uniósł ironicznie brew. - Wierzę, że Bóg patrzy na nas z góry i śmieje się wniebogłosy.
Wypił łyk drinka, a potem postawił kieliszek do martini na barze i zaczął go obracać machinalnie w palcach, gapiąc się na krążące w nim oliwki.
- Tu nie chodzi o wiarę. Myślisz, że ktoś taki jak Catherine Case z Las Vegas naprawdę w coś wierzy? Chodzi o to, żeby patrzeć i widzieć. Czyste dane. W dane się nie wierzy, tylko się je sprawdza. - Skrzywił się. - Gdybym miał wskazać palcem chwilę, w której naprawdę spierdoliliśmy sprawę, wybrałbym tę, w której uznaliśmy, że dane to coś, w co można wierzyć bądź nie.
'In Australia one has to consider whose and what aspects of cultures are reproduced. While recognising goals and functions for Indigenous Literature depicted by Indigenous authors, it is important to remember their comments on the mainstream literary critique and notice the above mentioned Indigenous Literature’s unsteady position within Literary History and Institutions. Not represented up to its miscellaneous aptitudes, Aboriginal literature (within literary discourses and social forms of organisation) engages with various systems of signs in the production of texts. These very texts replicate the meanings of a culture, which must be seen as ever changing. Assuming exclusiveness, and inclusiveness of Indigenous Literature, this article’s intention has been to dismantle the perspective of theoretical nativism in the case of Australian Indigenous Literature.' (ANTI-NATIVISM IN AUSTRALIAN INDIGENOUS LITERATURE. Kultura Globalizacja Historia, nr7) 'To jest moja droga koniecznosci/ za krotkie mam rece/ by siegnac snow/ zamieszkalych na drugim koncu' (Punkt widzenia)
At the subatomic level, reality is the collection of all possible quantum objects (Objects in an axiomatic sense), for example, an electron exists genuinely before measurement. Objects are devoid of experimental content, belonging to the 'hidden' (implicit) reality, about which one can only say that it exists (ontic truth – Def. 7.2.) and serves as a substrate (ex nihilo nihil fit) for S-objects (e.g., an electron after measurement), appearing as the effect of measurement performed by an observer (ontic truth). S-construct is essentially a model of S-object (e.g., characteristics of an electron after measurement), providing a more or less experimentally verified characterization of the electron as such (correspondence truth – Def. 7.2.). In the case of RAES, the electron is an abstract-essential entity that exists independently of the knowing subject and physical reality but can be reconstructed by the knowing subject (if it exists at all) in an infinite series of approximations (asymptotic truth – Def. 7.2.)
© 2007 - 2024 nakanapie.pl