Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "strus shana", znaleziono 3

"Dzień ślubu jest dla dwojga młodych ludzi, przysięga jacych sobie miłość aż po grób, wydarzeniem nieza pomnianym. Pomimo ściśniętego przez stres żołądka i zapłakanych oczu ten zwykły dla większości dzień stał się dla nas niezwykły. Ukochany żołnierz włożył na mój palec złotą obrączkę i obiecał, że uczyni wszystko, by na sze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Kiedy ja wsunęłam złoty krążek na jego palec i powiedziałam tekst przysięgi małżeńskiej, nagle cała nasza relacja się zmieniła. Bo nie byliśmy już ja i on, byliśmy już my. Stałam się panią Milewicz."
– No dobrze, próbowałem z paroma kobietami, jednak niewiele z tego wychodziło – przyznał z oporami. – Teraz wydaje mi się, że byłem trochę pogubiony w życiu. Może nadal jestem ? Poza tym jako kryminalny nie ułatwiam sprawy sobie ani potencjalnej partnerce. Sama wiesz, jak nasza robota wygląda: telefony w nocy, późne powroty, nocne szlajanie się po podejrzanych melinach i lokalach o marnej reputacji. Potem leczenie stresu butelką wódki z kolegami z wydziału. Pokaż mi normalną kobietę, która wytrzyma taką jazdę.
Ciekawą teorię stworzył Jonathan Rottenberg natemat ewolucyjnego powstawania depresji. Stwierdził, że depresja tak naprawdę nie jest chorobą, tylko naszym buntem ewolucyjnym. Świat zaczyna tak szybko funkcjonować, że nasz organizm nie jest w stanie się dostosować i za tym pędem nadążyć. Stąd pojawia się próba spowolnienia i zatrzymania, która może manifestować się właśnie w postaci depresji. Uważam, że to bardzo prawdopodobne. Kiedy zatrzymalibyśmy się, odrzucając presję, tempo, minimalizując stres i wszelkie obciążenia, którym zbyt długo byliśmy poddawani, wtedy mózg mógłby znowu zacząć normalnie funkcjonować.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl