Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "swoje sekta", znaleziono 25

Nie było mi w smak kontynuowanie dyskusji o Kaszubach. Kto wie, może to jakaś sekta? Albo partia?
Praktyki stosowane w niektórych sektach pozostawiają wiele do życzenia.
– Swoją drogą, co można robić po religioznawstwie?
– Założyć sektę? Nic lepszego nie przychodzi mi do głowy.
Jeżeli "tolerancja" stanie się kwestią poza wszelką dyskusją, fundamentalistyczną religią, to jest równie nic nie warta jak wszystkie inne sekty
Sekta to bagno, które jak cię pochłonie, nigdy nie pozwoli ci ponownie wypłynąć na powierzchnię. To droga bez powrotu, jednokierunkowa.
świat sekt satanistycznych to jedno, a opętanie demoniczne to drugie. Niektórzy sataniści nie wierzą nawet w diabła, ale wykorzystują go jako narzędzie do prześladowania słabszych od siebie.
Nie ma już w Polsce mody na sekty. Ludzie trenują jogę, segregują odpady, przechodzą na wegetarianizm. Są zbyt mądrzy i wygodni, żeby dać się ubezwłasnowolnić jednemu człowiekowi. No i od tego mamy teraz polityków.
Pozycja guru w sektach jest tak silna, jak wiara ludzi w jego nadprzyrodzone zdolności i bezgraniczną wiedzę, a istota tej wiary ufundowana jest na niewiedzy i słabościach jego wyznawców, dla których jest on niepodważalnym autorytetem, godnym naśladowania.
Jest jeszcze Misja Czaitanii, Jehowici, Likanie, sataniści, Anioły Nieba, różni poganie.
Nie zapominaj też o bardzo groźnej sekcie pancernej brzozy! Od siedmiu lat niszczy Polskę! Ich guru w nagrodę dostał stołek w Brukseli.
Żyjemy w epoce pędu za pieniędzmi, kiedy ludzie cierpią na samotność. Sekty właśnie to wykorzystują, wybierając nowych członków. Poświęcają czas tym, którzy czują się samotni, którzy chcą przynależeć do grupy wyznającej te same wartości.
Po lewej stronie była duża sala, w której na podłodze w kuckach siedziało kilkanaście osób skupionych na modlitwie. Przez okno widać było tył budynku i pracujące w ogródku kobiety. Wszyscy członkowie sekty mieli na sobie białe tuniki.
Albowiem wszechobecność homoseksualistów w Watykanie to nie wypaczenie, to nie kwestia jakiejś „czarnej owcy”, „zgniłego jabłka” czy „zepsutej ryby zaplątanej w sieci”, jak przekonywał Joseph Ratzinger. Nie chodzi o „lobby”, o odszczepieńców, nie ma żadnej sekty ani masonerii w łonie stolicy apostolskiej – to system. Homoseksualiści nie są nieznaczącą mniejszością, są zdecydowaną większością.
To było jak objawienie. Wielu z nas nigdy nie słyszało o systemie wielowartościowym. Pogląd, że wszyscy jednocześnie mogą mieć rację, że każdy ma prawo żyć po swojemu, był dla nas wstrząsem. Jego pojęcie osobistego stylu życia... w tym było coś ekscytującego. Ani dogmat religijny, ani antyreligijny. Koniec sporów o to, która interpretacja świętych tekstów jest poprawna,. Koniec z sektami, odłamami, frakcjami. Koniec ze stosami i więzieniami dla heretyków.
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
Jeziora w Polsce pochłaniają rocznie ponad setkę istnień ludzkich!
Znacznie częściej niż śmierć można spotkać nad jeziorem miłość.
W każdym zespole musi być ktoś, kto nie spali się na początku seta, oraz ci, którzy skończą decydujące piłki w końcówce.
Z czasem przybywało gości, a trzydzieści ustawionych okrągłych stolików z czterema krzesłami do kompletu mogło przyjąć ponad setkę ludzi i dziesięciu na hokerach przy barze. Kto się spóźnił, musiał stać.
W każdym boksie stłoczeni są ludzie. Wiele osób, w sumie może z setka, wszyscy spętani jak zwierzęta. (...) Krzyczą, wołają do mnie, błagają o wodę, proszą o pomoc. Wcześniej, podczas marszu, nauczyłem się nie patrzeć. Teraz uczę się też nie słyszeć.
W takim razie ruszam do pracy. Chyba że możesz mi powiedzieć coś jeszcze...
-Twe chrapanie jest dość głośne.
-Że... co?
-Zaiste, ono jest jak setka kolossów pośród kamiennej lawiny. I zaprawdę powiadam ci, zdolne jest przebudzić umarłych.
-Racja...
Jak to wszystko okrutnie brzmi. Dlaczego zachowujesz się jak rozkapryszony bachor, mając na wyciągnięcie ręki to, o czym marzy setka, jak nie tysiące samotnych kobiet? Kiedy egoizm zdominował tak wartościowe cechy tancerki, koleżanki z pracy, przyjaciółki, osoby wrażliwej na krzywdę innych.
Gdzie te czasy, gdy ludzie śpiewali przy pracy, pomyślałem z żalem, zamykając okno. Pieśni żniwne, pieśni przy darciu pierza, opowieści snute przy pracy w ciemne zimowe wieczory... Myśmy to zatracili. Mamy w zamian setkę kanałów w telewizji, a co jeden, to głupszy.
Narastający wiatr zagłuszał bijące na zewnątrz dzwony, a dobiegający gwar zdawał się składać z tysięcy głosów, chociaż wioska liczyła zaledwie setkę dusz. Na zewnątrz musieli być wszyscy ich sąsiedzi. Razem zaplanowali, że złapią ulubioną rodzinę morskiego boga.
Na szczęście jest ponad setka filmów, a w nich cudowny Franciszek Pieczka. Jego tembr głosu, którego nie da się pomylić z żadnym innym, dobre spojrzenie, szczery uśmiech. I szlachetność, którą czaruje kolejnych widzów. Są filmowe powiedzonka, sceny, do których możemy wracać i które mówią więcej niż wiele słów.
Gdy człowiek wie, że może zginąć, najczęściej paraliżuje go strach. Ale nie zawsze. Niekiedy kop adrenaliny i endorfiny jednocześnie wyłącza instynkt samozachowawczy i w skazańcu budzi się odwaga. Odwaga ostateczna. Odwaga, której nie da się w żaden sposób zgasić. Odwaga, z którą można iść, z szablą na czołgi, samotrzeć na setkę wrogów.
Rześcy cudzoziemcy zaraz po przekroczeniu naszych granic zaczynają odczuwać wyczerpanie, rozglądają się za respiratorem; ktoś daje im setkę, ktoś popitkę, ktoś śledzika; dochodzą do siebie i jakoś przetrzymują pobyt w krainie przedłużających się wydarzeń. Międzynarodowi ekonomiści dziwią się, że u nas wszystko trwa tak długo: zanim cokolwiek wybudujemy, zdąży wymrzeć pokolenie, które to projektowało
© 2007 - 2024 nakanapie.pl