Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "syna szkole", znaleziono 2

Rozbawiło mnie wspomnienie, które skojarzyło mi się z utyskiwaniem mej sąsiadki. Otóż moja prababka opowiedziała mi kiedyś, że jej babka przekazała jej pewien humorystyczny epizod: Na pierwszym zebraniu w szkole syna dowiedziała się, iż jego klasa poddana zostanie eksperymentowi rozpoczęcia nauki czytania i pisania od całych zdań. Jak się później okazało ów nowatorski pomysł polegał na tym, że rodzice sami musieli uczyć dzieci poszczególnych liter i składania ich w całe wyrazy, dzięki czemu eksperyment powiódł się, a jego autorka uzyskała habilitację. Mój spontaniczny śmiech spowodowało przypomnienie sobie pierwszego zdania, od którego to biedne dziecko zaczęło naukę, a które zostało przywołane w mej pamięci wybrzydzaniem siedzącej obok mnie kobiety. Brzmiało ono: „Lenin jest wiecznie żywy.”
Cześć! Cześć! Hi! Mój brat zginął w wypadku. Cześć! Bardzo mi przykro. Do jutra! Zdradziłem żonę. Z kim? Kiedy pogrzeb? Cześć! Wyskoczymy na piwo? Za tydzień, robią sekcję. Espresso poproszę. Gdzie mieszka ten facet? Ale cycki! Jak długo chcesz tak żyć? Z blondynką z trzeciego piętra. Nie mogę dzisiaj. Pomożesz mi w weekend? Nie wiem, jak jej to powiedzieć. Co chcesz, żebym zrobił? Spójrz na tego faceta! Zamknij się w końcu! Chcę od niej odejść. Długo tak nie pociągniesz. Wiem. Mocna rzecz. John się zwolni. Mam syna! Kiedy? Nie sądzę. Moja córka jest lesbijką. W tygodniu złoży wymówienie. Myślisz, że był pijany? Gdzie mieszka twoja matka? Ojciec powiedział, żebym spierdalał. W Brighton. Matka nalega, żebyśmy przyjechali. Wczoraj tak lało. To tak daleko. Przecież byłeś z nim umówiony. Wiem, ale... Nie krzycz na mnie!... Padało. Co ona tak się wydziera? Słyszałeś? A jak to wszystko się wyda? Chris ma problemy w szkole. Chciał ochronić córkę. Szczeniak nie ma pojęcia... Tam są teraz wyprzedaże. Kochana, wszędzie są wyprzedaże. Niezły ten sprzedawca, buźka jak marzenie. Wyprowadzili się przedwczoraj. Przymierz koszulę, fioletową, nie, niebieska lepsza. Rozmawiałam z matką. Pasują? Pasują. Bierzesz? Jeszcze nic nie mogę powiedzieć. Bierz! Co? Kolejna żałosna ciotka? To centrum jest jak świątynia! Odwidziało mu się. Masz fajkę? Gdzie są te jebane windy! Szczać mi się chce. Pojechał do Londynu. Chuj z nimi. Dostanę inny rozmiar? Idźmy już. Nie widziałem go od miesiąca. Długo jeszcze?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl