“_ Nic ci nie oddamy, kretynie! - Wolę, by zwracać się do mnie po nazwisku: Aleksandre Gomez. Inspektor Aleksandre Gomez, Wydział Kryminalny Policji (...). Kretyn wyłącznie dla przyjaciół.”
“Dyrektor natychmiast schodzi na dół, ściska rękę Gomeza. (...) - Pastor, dyrektor personalny- oznajmia pompatycznie. - Inspektor Gomez, policja kryminalna. Dyrektor niczego.”
“- W gruncie rzeczy mój plan polega na tym, żeby odkupić moją winę, zapraszając panią na kolację. Jest zaskoczona. Instynktownie spogląda na lewą rękę Alexandre'a. A konkretnie na palec serdeczny. (...) - Tak jestem żonaty- potwierdza Gomez.- Mówiłem, że chcę pójść do restauracji, a nie do hotelu.”