Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ze co gala", znaleziono 133

niemrawo, wzrokiem nie bardzo bystrym, popatrzył w dal.
Dal wypadała stosunkowo blisko, bo ograniczała ją ściana lasu.
Paryż to nieustający bal maskowy (...)
Szaleńcy nie podlegali regułom, nie bali się.
Ludzie często bali się tego, czego nie rozumieli.
Szczęśliwe dziewczyny wracają z balu w jednym pantofelku
królewicze na białych koniach i tak już bezpowrotnie pogalopowali w siną dal Frajerzy.
Ładna mi królowa balu z cerą jak kora wierzbowa i z nosem jak kartofel.
Sekret zbyt długo ukrywany może zabić duszę cal po calu. Jest jak trzymanie skarbu w grobowcu. Kawałek po kawałku trucizna pożera złoto. Zanim drzwi zostaną otwarte, nie pozostanie nic poza prochem.
"Zatopili się w pocałunku,na który czekali. Pocałunku,którego pragnęli i bali się jednocześnie. I który teraz wydawał się ich spalać.
To był niezapomniany bal. Czułam się cudownie. Tańczyliśmy do rana. Wreszcie nadszedł ,,czas na poloneza".
Gdybyśmy się nie bali, to kim byśmy byli? Wściekłymi psami z pianą na pyskach i kałem zaschniętym na zadach.
Gdyby Kopciuszek miał w sercu zegar, zatrzymałby czas za minutę dwunasta i całe życie byłby na balu.
Moja strategia jest genialna i przemyślana w każdym calu, ale chcę, byś ją ocenił i szczerze zachwalił...
Oczywiście, że zawsze znajdą się ludzie, którzy nie będą nas lubić. Ale ludzie wcale nie muszą nas lubić! Ważne, żeby się nas bali. To jest kluczowe.
Nie ma prawdziwszego uczucia od strachu. Ci, którzy uważają miłość za uczucie silniejsze, chyba nigdy się naprawdę nie bali.
Nieliczni, tylko nieliczni, zdawali sobie sprawę, że ten bal będzie nas kosztował gigantycznego kaca. Na pewno nie zdawał sobie z tego sprawy Gierek.
Większość ludzi nie umie cieszyć się życiem, którego nie wybrali, które było odwzorowaniem tego, czego bali się najbardziej. Ona to potrafiła.
Pa­trzy­ła na tań­czą­ce pary prze­świad­czo­na, że do końca balu ska­za­na jest na sie­dze­nie, ni­czym sta­rusz­ka sto­ją­ca nad gro­bem.
Miałam wrażenie, że nowe istnienie zagnieździło się we mnie niczym pasożyt i wysysało ze mnie łapczywie wszystkie życiodajne soki. Mościło się w ciemnej, ciepłej jamie mego ciała, bez pytania cal po calu zagarniając je na własność – niczym lis bezpański, mroczną norę, która odtąd miała należeć do niego.
Nie­zna­ne ge­ne­ru­je strach. Strach ge­ne­ru­je po­słu­szeń­stwo. Po­słu­szeń­stwo two­rzy dobrą za­ło­gę. Dla­te­go też chcę, żeby się bali.
Wciąż boję się mostu. Tamci też się bali. Dlatego przeszli wszyscy razem. Większa grupa daje bezpieczeństwo.
Kiedy zaczynasz mieć do czynienia ludźmi, dobrze pamiętaj, że nie masz do czynienia z istotami logicznymi, tylko emocjonalnymi.
Dale Carnegie
Nie­zna­ne ge­ne­ru­je strach. Strach ge­ne­ru­je po­słu­szeń­stwo. Po­słu­szeń­stwo two­rzy dobrą za­ło­gę. Dla­te­go też chcę, żeby się bali.
To nie była jej wina, że dzisiejsi mężczyźni bali się wyzwolonych kobiet i woleli mieć w domu budyń waniliowy niż kobietę z krwi i kości.
...][ Do spodni wkalda sie nogi pojedynczo[...]
Nie da się przeżyć życia bez ryzyka.
Los sam podda cię próbie.
Bab nie przegadasz.
Nastrój nie zwalnia od obowiązku, a jakby krowa nie chciała dawać mleka...
Do domu trzeba zawsze więcej przywieźć, niż się wywozi, gdyż inaczej po co wyjeżdżać?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl