Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ze w miroku", znaleziono 203

Było gorąco. Jakieś kobiety wyniosły wiadro z kawą, czy kilka wiader, i rozdawały wszystkim. Były rozczulająco dobre, pogodne. (…) Mój Boże! Ile w tej Warszawie było wtedy dobroci. Po prostu dobroci. Ile!
Śmierć była zasadą. Największą możliwością. Prawie jedyną! Prawie jak sto procent.
Ten, kto żył w mroku, umierał w mroku.
Ponownie otoczył ją mrok.
Mrok, który tkwił w niej samej.
By widzieć w mroku, samemu trzeba być mrocznym.
Nie można w nieskończoność tkwić w takim mroku.
W sercu każdego światła jest mrok.
"W jego mroku odnalazłam własne światło"
W chaosie mroku żyją upiory.
Prawdziwy przyjaciel jest jak światło w mroku.
Z kina trzeba umieć wyjść, żeby to miało sens. A sens jest wtedy, kiedy ogarnia cię cisza i mrok. Ponad ciszę i mrok nie ma nic.
Mrok musi zgęstnieć, by pojawiła się pierwsza gwiazdka
Prawdziwym zagrożeniem nie jest mrok, ale stan pośredni, w którym światło staje się zwodnicze. Gdzie dobro miesza się ze złem i nie można ich rozróżnić. Zło nie kryje się w mroku, lecz w cieniu.
W życiu jest miejsce na mrok i na światło. Pani jest światłem.
Wiedza jest nieodwracalna, nie może cofnąć się w mrok słodkiej ignorancji.
Dawne tajemnice powinny pozostać w mroku, w którym się zrodziły.
... żeby zrozumieć demony świata, trzeba wejść w strefę mroku.
Im większy wkoło mrok, tym jaśniejszym świeci blaskiem.
Jesteś światłem dla mojego mroku. Bez ciebie jestem zgubiony.
Skoro wierzy się w istnienie światła, trzeba wierzyć, że istnieje również mrok.
Mroki prawd niskich droższe mi niźli podniosłe oszukaństwo?
W nim przede wszystkim… sława, blichtr i pieniądze… to mrok otaczający duszę
Wszyscy mamy w sobie mroki im głębiej jest pogrzebany, tym większe budzi zainteresowanie
MIAŁAM TYLKO DZIESIĘĆ LAT, GDY ZOSTAŁAM ZAMKNIĘTA W CIEMNOŚCI. I NIE BYŁO DLA MNIE WYJŚCIA Z MROKU.
Pielgrzymka do Bożego Miłosierdzia trwa przez cale ludzkie życie. Zaczyna się każdego ranka i nie skończy się aż w tej ostatniej godzinie. w której mrok ludzkiego życia wejdzie najpierw w mrok,ten mrok Golgoty, noc Golgoty, po to, żeby rozbłysnąć darem światła i patrzenia twarzą w twarz Tego, w którego uwierzyliśmy tam, gdzie nadzieja się spełni.
Czym byłoby światło bez mroku? Czym byłoby dobro bez zła? Jedno nie może istnieć bez tego drugiego. Pozwól więc, że będę mrokiem, dzięki któremu twoje światło nabierze blasku.
Noc symbolizuje mrok i tajemniczość, ale jest również czasem głębokiej refleksji i duchowości.
Mrok i zła pogoda to najbardziej pożądani sojusznicy złych intencji.
Warto żyć, jeśli przez każdego z nas wpadnie promień słońca w mroki niepogody.
Smutek trochę przypomina mrok. Jedno i drugie zaczyna się tak samo.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl