Ja też dopiero zaczynam, ale wg mnie najważniejsze - nie streszczać książki ani nie podawać, co się stanie w zakończeniu czy kluczowych momentach.
Mam podobne zdanie jak Harey, choć dzieciństwo w moim przypadku może nie było kluczowe, ale w jakimś stopniu przyczyniło się do mojego stanu.
Nie streszczać książki ani nie podawać, co się stanie w zakończeniu czy kluczowych momentach.