Ja nie chcę myśleć o maturze, bo aż strach się bać, kiedy pomyślę, że jest mi do niej bliżej niż dalej, a co za tym idzie nowa szkoła, liceum, więcej ...
Po przeczytaniu dłuższą chwile bałam się wejść sama do lasu - w sumie to dalej się boję.
Nienawidzę się bać.
A ja mimo wszystko uważam, że Soulmate nie ma czego się bać.
Hmm, nie jestem zwolennikiem niedoczytywania książek ale jeśli książka sprawia że w pewnym momencie zapominam co czytam to wolę ją przerwać, zwykle je...
- zawołała naszego przewodnika - daleko jeszcze do przełęczy?
Żeby też nie popadać w samozadowolenie, nie upajać się nim, nie spocząć na laurach, tylko doskonalić warsztat, szukać nowych pomysłów, wyciągać wniosk...
Ale Bella dalej za nim szaleje.
A ja się nie bałem.
Wzięłam głęboki oddech, powtarzając sobie, że to tylko ptak i szłam dalej.
Cofała się pamięcią tak daleko, że nie mogła ogarnąć szczegółów.
Jechali powoli, bez wyjącej syreny i błyskającego na dachu koguta, na desce rozdzielczej zamiast policyjnego radia z mikrofonem i tak dalej był zamont...
Czas gonił, a ja – jak zwykle – byłam daleko w tyle.
A dokładniej rzecz ujmując, trzynaście dni.
Na lewo – las.