Powiem tak, "Czarnoksiężnik z Archipelagu" to na pewno nie jest książka, którą można omawiać przez 5 lekcji języka polskiego.
Niby tylko 5 lekcji, ale na "dzień dobry" na trzeciej lekcji sprawdzian z EDB.
@Antyśka, ale zaspa mija (chociaż w połowie przeklniesz ją kilkanaście razy), a potem w domku jest cudownie...