A ja historię Drakuli przed snem poczytuję- wymarzona lektura na noc...
:( A ja już w domku u rodziców jestem i z przyjemnością oddaje się lekturze "Drakuli", bo pragnę w końcu zapoznać się z klasyką ;) W ręku mam herbat...
Polecam lekturę m. in. pasjonującej książki Marii Janion "Wampir.