W kwietniu u mnie znaczny spadek formy, tylko 3 przeczytane książki, co daje 685 stron (ok. 23 dziennie). 1.
"Papierowe miasta" John Green [@Link] 2.
A ja przeczytałam tylko 4 książki i 2 komiksy.
Chłopcy, Jakub Ćwiek [@Link] 2.
@Link 2.