Po kilkakrotnym odhaczeniu i ponownym zaznaczeniu, w końcu się dana książka pojawia.
To typ literatury, którego nie czyta się "lekko i przyjemnie", ale czasem nawet długo i mozolnie.
Ostatnio zauważyłem trend, że większość ludzi ocenia książki głównie po tym, jak lekko i przyjemnie je się czytało.
Wywiad z @Link z okazji Międzynarodowego Dnia Pisarzy Agata Wiśniewska: Czy łatwo jest być pisarzem?
Jeżeli od początku autor/ka recenzji argumentuje dlaczego jej się podobała dana powieść, zamiast poruszyć wszystkie aspekty (język, styl, problematykę...