Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.
A raczej od zawsze wymyślam, mieszam światy wyobraźni z rzeczywistością codzienności, gubię się...
Graf Ainu też nie lubił nowinek.
Licho nie lubiło śnieżek, wolało lepić bałwanki.
Zazwyczaj to co kupuję na prezenty dla dzieciaków z rodziny najpierw testuję z najmłodszym, a potem wręczam dalej.
Nie dalej niż wczoraj podsłuchał rozmowę matki z przyjaciółką Dhelembuvex
Oczywiście mi się nie chce, bo ja nie lubię pisać.
No sam pan widzi, jak człowiek ma za wiele na głowie, to mu się myśli szybko gubią.