Niech zostanie to co najbardziej lubisz.
Historię też lubiłam, maturę z niej pisałam, ale akurat średniowiecze było dla mnie najsłabszą epoką :-) Szkoda zmarnowanego wyjazdu na Mazury.. no, a...
Ja teraz przestałam tak bardzo lubić Glee, bo widzę, jak wiele ubytków ma ten serial.
Zawsze lubiłem takie postacie, więc myślę, że powieść wypadnie ciekawie.
Na początek trzeba wiedzieć, że Star Wars to nieliczne Uniwersum, które się rozbudowało NA PODSTAWIE FILMÓW, a masę książek dopisano doń dopiero późni...
Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.