Pada idea, aby ludzie z tej kolonii sami sie wybrali do stolicy i zawiezli ten towar.
Opowieść o nim można znaleźć u wielu ludów świata.
Sugestia bardzo zaskakująca, trzeba przyznać, jak na posłankę PiS-u i jak na odniesienie jej wprost do lidera formacji narodowo-katolickiej.