Przeczytałam "Troje" i rzeczywiście głupia sprawa z tymi datami luty - czerwiec.. może to po prostu przeoczenie?
:D Uważaj, bo i ciebie podłączymy do wężyka, a buty to zawsze zdjąć można.
Wiatr cicho poruszał koronami drzew, ostatnie słońce tej jesieni migotało w ciszy na szarych marmurach, na imionach i nazwiskach, na datach, na epitaf...