Właśnie zastanawiałam sie, dlaczego takie grube książki nie są podzielone na dwa tomy.
Na regale u kuzynki leżały jakieś grube tomiska...
I choć te dwa - trzy dni to i tak niczym wieczność, nie w tym tkwi największy problem.
Chyba cały barak przyglądał się scenie, jak Trzysta Dwa próbował odpalić papierosa.
Łukasz chwycił za klamkę od drzwi i patrząc na Jacka odliczał bezgłośnym ruchem warg: trzy, dwa, jeden.
Każdy może wskazać na młodzieńca, który mierzy prawie dwa metry, lecz nie ma jeszcze zarostu, i powiedzieć: „Ten chłopiec myśli teraz o seksie”, i zwy...
Właściwie to do Gwiazdki było dość sporo czasu, tak ze dwa tygodnie.