@Chassefierre niestety na chwile obecną nie mam jak dojechać na spotkanie.
1.5 - nie lubie piwa a co do ostatniego to czasami mam takie ,,chwile" zwątpienia.
Właśnie tez słyszę co chwile ze jego ksiazki są przerażajace 😍 bardzo mnie to ciekawi ale niestety teraz za bardzo czasu nie mam...
Oczywiście, że lubię - inaczej bym się tym nie zajmowała :) Po prostu te backstiche mnie dobijają, a jeszcze mam je na pograniczu dwóch kart schematu....
Z tym spaniem to i ja mam.
Ale "Milczenie owiec" mam na czytniku i czeka na odpowiednią chwile. ;) Uciekam dziewczyny.
Ja tam biblioteczki nie mam bo moje książki co chwile są w ruchu ;) są pożyczane do przeczytania znajomym a potem do biblioteki daje tam się bardziej ...
Co chwile teraz zaglądam pod biurko.
Nic nie robię tylko płaczę od kilu godzin, a najsmutniejsze jest to, że tata też się łamie co chwile.
Kochani mam niedobrą wiadomosc.
Mam tak samo!
Ja też czytam wszędzie o ile mam czas, a niestety nie mam go za wiele.
Antyska - u mnie się tak nie da ;c nie dość, że torbę/plecak mam i tak baaaardzo ciężki (zawsze można czytać na telefonie, ale wolę papierowe książki)...
Kasiek który płacze na meczach. chociaż faceci nie płaczą :p Podniosle sę zrobiło, bo ja mam fazy wpadania w patos.
Mam pewne pytanie, które nasunęło mi się kiedy czytałam wypowiedzi tego wątku.
Ja także mam pewne pytanie do Pana.
Mam ogólnie już mało czasu dla siebie tylko przez samą pracę nad licencjatem, ale książki o dziwo pożeram w ogromnym tempie.
Archer, trzymam za słowo:) A teraz do rzeczy: Zawsze mam zarys, szkic, drabinkę wydarzeń.
mam mnóstwo ulubionych autorów, a oto niektórzy z nich: Tolkien za niezapomnianą podróż wraz z drużyną pierścienia i przygody Bilba.
. :) Odnośnie tego, że "żona też mogła go kopnąć w cztery literki i powiedzieć 'Kochanie ogarnij się, chce spędzić te ostatnie chwile z Tobą!
Niestety zaczął się rok szkolny i nie mam zbyt wiele czasu na czytanie.
Mam wrażenie, że nie które osoby same się oszukują.
Nie chcialabym brzmiec sentymentalnie ale kiedy wracam do tamtych czasow mam lzy w oczach.
Sam nigdy nie byłem na wyborach i nigdy głosować nie mam zamiaru.
Ja już sobie zrobiłam wakacje dwa tygodnie temu ;) Na uroczą wyspę Rodos zabrałam ze sobą na dwa tygodnie niestety za mało książek.
Wtedy mam uczucie, że jeśli bardzo będę chciała osiągnę wszystko co sobie zamierze, że życie nabiera prawdziwego sensu, wystarczy się tylko nie poddaw...
Autor sam o sobie pisze: Jestem człowiekiem, którego inspiruje szelest liści na drzewach i czyste niebo nad przykrytym zimową kołdrą światem.
Bob Marley z nonsensopedii ;) Robert Nesta „Bob” Marley (ur. 6 lutego 1945, zm. 11 maja 1981) – jamajski muzyk regałowy.
Mam wiele książek, których za nic w świecie nikomu bym nie oddała, a w razie pożaru ratowałabym je jako pierwsze :).
to był ten pierwszy i mam nadzieje ostatni moment w moim życiu, gdy straciłem wszystko łącznie z własnym człowieczeństwem, lądując w klatce wśród z...