Jest jeszcze drugi na stronie, ale tam też nikt się nie zgłasza, w ogóle próbowałam wszędzie się z nimi skontaktować, ale cisza...
Ja nawiązałam z nimi współpracę jednak nie przez bloga, ale dzięki portalowi.
Znalazł go sąsiad z drugiej strony, dopiero wczoraj się do niego przywałesał.
Ale można się nimi zająć jak już się kategorie zrobi, wprowadzanie uprości i przyspieszy i ogólne widoki np. strony głównej poprawi (zwłaszcza tą drew...
Po dwóch tygodniach ciszy ze strony wydawnictwa można do niej pisać i pytać.
A teraz jeszcze mnie dziwi - że autor nie wie co się dzieje na stronie o nim.
To skomplikowane mieć osiem nóg - on nimi porusza w pewnym porządku, niby na pierwszy rzut oka chaos, ale zsynchronizowany po obu stronach, i to na sk...
Bardzo dobrze wspominam Matyldę :) No i dzięki niemu mamy Charliego i fabrykę czekolady!
. :) Ze swojej strony powiem tak: gdyby nie było warto sięgać po Pucia, to rodzice, którzy do mnie przychodzą nie pytaliby o niego i nie wracal...
Skończylam na ok. 20-30 stronie i nie mogłam ruszyć dalej.
Czasami zdarza się, że jeżeli nie napiszesz pochlebnej recenzji polskiemu twórcy masz u niego przewalone.
Jest też rozwiązanie w Biblionetce, może nie aż takie jak tam, ale na stronie książki jest informacja, ilu użytkowników ma ją w schowku: @Link, a kie...
Ja też przy którejś stronie "Krzyżaków" zaczęłam go darzyć szczerą nienawiścią, ale jak już się przebrnie przez pewną ilość stron to człowiek się przy...
. - Doświadczył szykan ze strony innych. - Niedawno odeszło od niego ukochane zwierzątko.
Czy dodajecie na strony wydawnictw (lub empika i innych księgarni) swoje recenzje, nawet jeśli z nimi nie współpracujecie?
Trudno o takich sprawach mówić obiektywnie, bo jest się po jednej albo po drugiej stronie, a Marek Lipski jest pastorem kościoła Zielonoświątkowców, w...
Zabawa znana z innych stron.
ouh, nie wiem jak to jest z "recenzjami" pisanymi na ich warunkach (współpraca z LC), ale jeśli nie masz z nimi oficjalnie nic wspólnego, to nie masz ...
Ja również z nimi współpracuję, ale mnie znaleźli sami, kiedy napisałam dla nich recenzję książki na zlecenie jednej z stron, z którymi współpracuję.
Ja jak zaczynałam z nimi współpracę (nawet nie wiem kiedy to była o_O) to rozmowy prowadziłam z Panem Adamem.
Ale zaczęłam "Blondynkę", na razie sto stron za mną (czyli 1/7 książki), a po nocach śni mi się "Szklany klosz".
Staramy się aby strona na prawdę szybko się ładowała - i ze wzgłedów optymalizacyjnych zrezygnowaliśmy z przewijania.
Na chwilę obecną możesz posiłkować się wyszukiwarką na widoku nowości: @Link (pamiętaj ustawić większy zakres dat) Lub widokiem wszystkich książek da...
Chociaż potrafię się zamotać i np. w poniedziałek zamówiłam w prezencie dla męża upragniony tom poezji Kawafisa w tłumaczeniu Ireneusza Kani i na stro...
Ja na szczęście miałam w kawałkach, jemu z talerza wystawał z jednej strony dziób z drugiej łapy.
Czasem zdarza się, że ktoś ma swoje dojścia do książki np. pożyczy od kogoś, i recenzuje książkę zanim fizycznie do niego trafi.
Dicka - opowieść o świecie, w którym Niemcy i Japonia wygrały II wojnę światową, a obecnie trwa coś na kształt "zimnej wojny" między nimi.
Wiem, wiem, ale jemu chyba właśnie o to chodzi..
Góra wznosiła się nad nimi coraz wyżej i wyżej, ciemna i milcząca.
Obecnie piszę książkę dla chorego chłopczyka, którą na pewno zadedykuje jemu, wtedy jego imię i nazwisko będą widnieć na pierwszej stronie.