Córka lorda
orgie
"Listy Lorda Foulgrina" Randy Alcorn
Ja chyba wolałabym czytać Zamek Lorda Valentine'a..
"Narzeczone lorda Ravensdena" Anne Herries @Link
Dziś zaczynam "Małego Lorda" pani Burnett.
Włosy jak jedwab z Lorea Paris 😏😏
To "Zniknięcie młodego lorda" Conan Doyle'a
Rozpocząłem lekturę "Zamku Lorda Valentine'a" Roberta Silverberga.
Narzeczone Lorda Rawensdena - Anne Herries
A to nie mieliście "Lorda Jima" w liceum?
Zauważam nieśmiałą obecność Dzikiej... czyżby chciała orgie?
Książki czytamy wszyscy :) a jak chcecie orgie to wcześniej trzeba dać znać :D
Czytam "Narzeczone lorda Rawensdena" Anne Herries
Czy wiadomo co z książką ,,Sprawa Lorda Roseworth'a" od wydawnictwa Labreto?
Pierwszy tom "Kronik Tomasza Covenanta Niedowiarka", czyli "Jad Lorda Foula" - fantasy dojrzała, poważna i górnej półki.
Do sprzedaży lub wymiany: "Szmaragdowa tablica" - Carla Montero "Listy lorda Bathursta" - Marcin Mortka "Ghostman" - Roger Hobbs
Sekret lorda Portmana - Mary Nichols
Ups, oczywiście tytuły mi się pomyliły xd To chyba była "Śmierć lorda Edgware'a" :D A Herkulesa, niestety, nie lubię :<
Geralta na tle grzyba atomowego wywołanego przez Gwiazdę Śmierci, ale żeby do tego na drugim planie była Yen na jednorożcu, odziana tylko w strój lord...
Za to przez "Lorda Jima" nie przebrnęłam...
Po "Małej księżniczce" i "Tajemniczym opiekunie" sięgnęłabym dalej po "Tajemniczy ogród", "Małego lorda", "Pollyannę".
Sikalam :P Tzn. na początku "Śmierci lorda"
Ale po co :) Tylko w skojarzeniach można sygnalizować (edit -bez zbędnego tłumaczenia) swoje marzenia, lęki, potrzeby, fascynacje, niespełnione ambicj...
Melduję, że przeczytałam mało znaną książkę Wiry Henryka Sienkiewicza, krótkie opowiadanie Oscara Wilde'a Zbrodnia lorda Artura Savile i - nie jestem ...
Ja mogę czytać :D Teraz kwestia co czytamy, tego lorda czy Lema?
"Jad Lorda Foula" - Stephen R.
"Śmierć lorda JakiegośTam" Christie, i padło na "Czas Honoru" bo esej o depresji podczytuje i wychodzi, że mam za dużo z tym wspólnego.
Ja aktualnie zacząłem lekturę "Zamku Lorda Valentine'a" czyli pierwszego tomu kronik Majipooru Roberta Silverberga.
ja wzorem Maynarda odświeżyłam sobie Lorda tym razem w blu-ray'u :D i chyba ten film nigdy mi się nie znudzi ;] a z nowości: byłam w kinie na Polowani...