Robiłam dzisiaj porządki i znalazłam listę książek, których uczniowie szukali w naszej bibliotece szkolnej.
Ojciec zawsze mówił jak krasomówca.
Ojciec Mateusz (zawsze oglądam, gdy przyjeżdżam do rodziców na weekend i oglądamy razem w rodzinnej atmosferze; wiem, że w biednym Sandomierzu było wi...
Liście szumiały ulubioną kołysankę… Ciszę!