Liczba recenzji, opinii, książek w profilu publicznym jest schowana - nie widać, a było, teraz nic nie wiadomo o użytkowniku.
W mojej opinii ograniczenie może wynikać z prawa cytatu.
Ja kiedyś usuwałam popularną opinię, w której obsmarowałam wyjątkowo paskudne ilustracje w książce dla dzieci.
Powinna w tym miejscu pojawiać się za to informacja, że opinię i ocenę umieszczono na portalu "X" lub "Y" i link.
W maju zupełnie nie jak w gaju ;) Może tylko temperatura :D Tegoroczny maj to u mnie liczba 5. 1.
Strony księgarni chętnie biorą też fragmenty opinii - to też często się liczyć.
Bo przecież liczby mówią same za siebie - na większości list bestsellerów króluje ta "literatura dla kucharek" właśnie, a kolejki do tego typu książek...
@Link @Obrazek Pozwolę sobie zacytować całość opinii, zanim LC dokona definitywnej cenzury: '@Link | 2019-12-14 Większość książek nieistnieją...
Największymi błędami "świeżuchów" jest zbytnie podekscytowanie i zawieranie zbyt dużej liczby współprac.