przejrzałam jej recenzje, nigdzie nie zeszła poniżej oceny 4, a ma skalę na 6 stopni... zazdroszczę, że ma tak wszechstronny gust literacki :)
Każda skala się sprawdzi, jeśli tylko oceny będą uczciwe.
@Mackowy, też uważam, że szkolna skala 1-6 jest najlepsza, od początku używam jej na swoim blogu, ale bardzo łatwo przełożyć ją na skalę 10-gwiazdkową...
Scena z ranka przypomniała mi się jak przez mgłę.
Chodzi o zmianę skali ocen z obecnych 5 do 10 punktów.
A jeśli chodzi o ocenę zgodnie z jakąś skalą, czy to Na kanapie, czy na blogach, to te oceny często zawierają jakieś inne czynniki niż ja przyjęłam.