"Nad Starym Rynkiem wstawał świt.
W kufrze, na stercie starych sukien leżał oprawny w brązową skórę zeszyt.
To opowiadanie-miniaturę a raczej jego tytuł wymyśliłem zainspirowany jakąś starą i niezbyt udaną grą komputerową. nie ma w nim nic powalającego i rac...
Adam Asnyk * * * Jesienna zaduma Nic nie mam Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem Nawet nie wiem Jak tam sprawy z lasem, Rano wstaję, poemat chwa...
Zbierając myśli, pofolgowała ciału, chociaż zazwyczaj przypominała napiętą strunę; za czasów jej młodości panny nie zakuwano w gorsety, majestatycznej...
W szary i ponury dzień na nic nie miałam ochoty.
Wróciło jak długo oczekiwany, stary znajomy.