Niestety w październiku mój wynik czytelniczy okazał się bardzo marny – tylko trzy książki, które razem dały około 1300 stron: 1.
Czemu w stronę fantasy???
To, że wydałam pierwszą część Cheeky Elfa, a druga już prawdopodobnie w następnym roku, to nie znaczy, że jakiś redaktor naczelny magazynu przyjmie mn...
Ledwo się zaczął, a już dobiegł końca.
Elfy mnie wnerwiały i Jaskier na początku też, ale już w kolejnej opowieści dał się poznać od dobrej strony, czyli od tej "przezabawnej" :-) Jednak be...
Nigdy nie pamiętał o wpływie stali, a ja nigdy nie pamiętałem, żeby mu przypomnieć, więc wina leżała po obu stronach.
Przeczytałam 106 książek (czym, o dziwo, pobiłam zeszłoroczny wynik), które razem dały około 41 tysięcy stron.