U nas w kolędzie jest "hej do szopy", a u nich "precz z szopem!".
Uuuu to masz jak te mróweczki na okładce Bajek Ezopa:( A ja dojrzewam do tego by coś wyhaczyć stadnie, bo w tym roku nabyłam tylko jedną książkę;)
Na pewno klasykę, tj baśnie braci Grimm, Andersena, bajki - Ezopa, Krasickiego na przykład.