Zasady gry są bardzo surowe: każdy ma tylko jedną szansę, nie można z nikim o grze rozmawiać i trzeba grać bez świadków.
Wg. mnie mnie ksiazki sa tak samo "grozne" jak noz kuchenny.. noz kuchenny moze byc uzyty do zabicia osoby, ale przeciez sam tego nie robi?
I właśnie dlatego ci, którzy funkcjonują ciągle pod szyldem (nieco niestety już zetlałym) inteligencji, powinni brać na siebie zadanie ciągłego wykrzy...