Zgodnie z definicją, dziecko to młody człowiek, który nie osiągnął jeszcze pełnej dojrzałości. W świetle prawa polskiego – każdy poniżej osiemnastego roku życia. Prawnie jestem dzieckiem. Jak więc opisać książkę mojego dzieciństwa? Udam, że kierowałem się definicją pierwszą. Za książkę mojego dzieciństwa uznaję „Buszującego w zbożu” J. ... Recenzja książki Buszujący w zbożu
Jak zapewnia nas wydawca „Świat Murakamiego (…) jest nade wszystko odkrywczy - zarówno dla tych, którzy biegają i nie czytają książek, jak i dla tych, którzy czytają i nie biegają.” Nie wiem, do której z tych kategorii się zaliczam. Jeżeli już muszę wybierać, to chyba do drugiej – odsetek czasu poświęcony lekturze książek będzie o wiele wyższ... Recenzja książki O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu