Podobało mi się. Fajny klimat, wartka akcja i chandlerowski sznyt bardzo mi pasowały. Zakończenie naciągane, ale za to bohaterowie, surowy język i poczucie humoru z naddatkiem rekompensują braki fabularne. Szkoda, że to zamknięta historia, a nie seria, w każdym razie zamierzam lepiej poznać się z twórczością Roberta Littella.