Avatar @Meszuge

@Meszuge

55 obserwujących. 22 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
55 obserwujących.
22 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
sobota, 19 lutego 2022

Po co mi to wszystko

Mnóstwo lat planowałem, że założę sobie jakiś zeszyt, w którym będę notował przeczytane książki. Z kilku powodów nigdy tego pomysłu nie zrealizowałem. Jednym z nich było to, że nie potrafiłem obmyślić sposobu indeksowania takich wpisów – co by mi przyszło z siedemnastu stukartkowych zeszytów z notatkami na temat książek, jeśli nie potrafiłbym odszukać wpisu dotyczącego konkretnej, określonej pozycji?

 

Kiedy pojawił się i upowszechnił Internet, a ja nauczyłem się pisać strony www, sytuacja diametralnie się zmieniła. Usenet, blogi, fora i inne takie, okazały się znakomitymi narzędziami. Mogę dzięki nim prowadzić swój notatnik z przeczytanymi książkami i opiniami na ich temat. Co więcej, mogę te swoje notatki komuś pokazać, udostępnić i ewentualnie poznać zdanie innych czytelników, o książce i o tym, co ja o niej napisałem. Tak powstał Gekados, tak dołączyłem do Na Kanapie, Lubimy Czytać i BiblioNETki, po to czasem produkowałem się kiedyś na pl.rec.ksiazki.

 

Dobrze, że jest tu dział, w którym można zaprezentować własne pomysły na temat kształtu, budowy, działania, funkcjonalności. Czasem coś tam zaproponuję, ale nie czuję się obrażony jeśli moje genialne pomysły nie są realizowane.

 

Czy jestem wdzięczny twórcom, właścicielom serwisów czytelniczych? Nie. Każdy z nas realizuje tu jakieś tam swoje własne potrzeby i cele. Ja mam gdzie się wymądrzać na temat książek, a szefowie dzięki moim (i innych użytkowników) tekstom mogą… coś tam pewnie mogą, nie moja sprawa.

 

Ostatecznie i na koniec zauważyłem, że im mniej mam w przypadku takich przedsięwzięć oczekiwań, tym lepiej dla mnie. I chyba nie tylko dla mnie.

× 9
Komentarze
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 2 lata temu
ale czasem dobrze jest chcieć więcej @meszuge i wyżej stawiać sobie poprzeczkę, do której będzie się aspirowało;)
mam podobnie - z tym prowadzeniem kajecika. kilka nawet miałam i na początku pilnowałam zapisów itp. nawet kiedyś spotkałam się z takim pomysłem - żeby pisać autora, tytuł przeczytanej powieści i jakiś cytat z niej - pomysł fajny, ale przeze mnie nie zrealizowany. Ale kajecik mi chodzi po głowie ciągle - nieuleczalnie;)
[s. a internet wybawił nas od zeszytów, notatników, notesów i karteczek w ogóle - to i dobrze i źle.
× 5
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Ja właśnie prowadziłam takie kajeciki, gdzie wpisywałam jakie książki przeczytałam w danym roku. Później dołączyłam do LC i założyłam, że o każdej książce coś napiszę. Jednak po pewnym czasie LC przestało mnie bawić i przeniosłam się tutaj, gdzie czuję się, że mam jakiś wpływ na to co dzieje się na serwisie.
× 5
© 2007 - 2024 nakanapie.pl