Cytaty Remigiusz Mróz

Dodaj cytat
Po raz pierwszy widziała męża nie w roli, którą od lat przed nią odgrywał. Miałą namacalny dowód na to, że był zwyczajnym oszustem.
Wbijał wzrok prosto w moje oczy, jakby wyzywał mnie na pojedynek. Nie miałam jednak zamiaru podejmować rękawicy.
Może miał rację w tym, że niewiedza do niczego mi się nie przyda.
Różniłyśmy się charakterologicznie tak bardzo, jak każde inne siostry będące w podobnym wieku, ale miałyśmy jedną cechę wspólną. Obydwie dawałyśmy popalić swoim facetom.
Wygląda to panu na przypadek?
- Mnie nic na takie nie wygląda, Forst.
- Wiem. Połączył pan nawet szczepienie pfizerem z aktualizacją swojego Office'a.
- Bo timing był podejrzany.
Brzmisz znacznie lepiej, kiedy nic nie mówisz
Wszystko jest możliwe - odparłem. - O ile potrafisz wygooglać , jak to zrobić.
Z dobrym daniem jest jak z dobrym obrazem. Smakujesz je, ale nie potrafisz tego uczucia opisać.
Człowiek, który w towarzystwie mówi, że nie pije, bo przestał, zasługuje na ogólny szacunek. Ten zaś, który oznajmi, że nigdy nie pił, brany jest za dziwoląga.
Uczucia są najskuteczniejszymi narzędziami do manipulacji drugiego człowieka.
Nie wiesz, że ludzie nie posiadają sekretów? To one posiadają ich.
Wszystko można udowodnić, jeśli ma się odpowiednio dużo kreatywności.
- Macie przesrane - ciągnął Kordian - Zaraz zjawią się tutaj ABW, CBŚ i wszelkie inne agencje, od których można utworzyć skrót. Łącznie z ZUS-em, a oni są najgorsi.
(...) skwitowała szybko Joanna, a potem obmacała spodnie Oryńskiego. Znalazłszy to czego szukała wyjęła i włożyła do ust.
Adwokat nie może obiecywał sukcesu, nawet kiedy jest pewny wygranej.
Tam, gdzie pieniądze płyną wartkim strumieniem, czas płynie wolniej.
[...] legendarny francuski człowiek filmu powiedział kiedyś, że istnieją trzy rodzaje klamstwa: przepowiadanie pogody, komunikat dyplomatyczny i statystyka.
Nie wgłębiaj się zbyt w umysł psychopaty, bo możesz już z niego nie wyjść.
Przy wymierzaniu kary należy powściągnąć gniew.
Kiedy życie rzuca Ci kłody pod nogi, zacznij budować z nich schody. Zajdziesz wysoko.
Nikogo nie powinien obciążać cudzy podstęp.
[...] pytania są dla nas ciężarem, ale odpowiedzi więzieniem, w którym sami się zamykamy.
"-Pani Chyłka?
- Wystarczy Chyłka - odparła pod nosem - Przez "panią" czuję się, jakbym miała zaraz zaczynać poszukiwania męża, imienia dla dziecka, żłobka i potencjalnego przedszkola."
"-Zostań na korytarzu - powiedziała przed wejściem do pokoju.
-Bo?
-Bo będziesz tu spał - wyjaśniła, zamykając drzwi. Odczekała chwilę, a potem dodała: - Żartuję, Zordon. Muszę się przebrać.
Oczywiście, nacisnął klamkę, ale Chyłka mocno ją trzymała.
-Jak dziecko - skwitowała przez drzwi.
-Warto było spróbować"
Plan bez narzędzi do jego realizacji to tylko marzenie.
Przyznanie się do winy jest królową dowodów.
Warto pamiętać, że w gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy martwi. Tylko nie wszyscy jeszcze umarlismy.
Był winny jak ocet. Bez dwóch zdań.
- Co wyszło w badaniu? - spytał, szybko do niej podchodząc.
- Że mam stanowczo za mało alkoholocytów we krwi i zdecydowanie za dużo wkurwiocytów, co skutkuje stanami wzmożonego napięcia oraz mutacją genu odpowiedzialnego za właściwy dobór partnerów. Innymi słowy: po pierwsze muszę się napić, po drugie mam fatalny gust, jeśli chodzi o facetów.
Nie mogła powiedzieć, by miejsce pracy miała dobrze zorganizowane. Stanowiło raczej antytezę tego, co proponowała japońska koncepcja 5S, leżąca u podwalin korporacyjnej egzystencji. Sortowanie, systematyka, sprzątanie, standaryzacja, samodyscyplina. To miało zapewniać najwyższą efektywność pracy, przynajmniej według guru zarządzania, Takashiego Osady. Według Chyłki lepiej sprawdzała się koncepcja 1B. Jeden burdel.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl