To jest stary, dobry Brudny. 5 tom serii o Brudnym, a ja podczas czytania nawet nie ziewnęłam. Dlaczego o tym pisze? Już kilka razy spotkałam się (u innych autorów) z tym że im w głąb lasu tym kotlety odgrzewane (chodzi o serie książek. Im więcej części tym lekko nudnawe), ale nie u autora Przemysława Piotrowskiego. Uwielbiam całym sercem od p...