– Chcę wiedzieć, co knujesz. – Artur założył ręce na piersi.
– Nic nie knuję. Możliwe, że jestem chory, a wtedy będzie trzeba mnie leczyć. Wierzę w medycynę. Ty też kiedyś wierzyłeś, prawda? – Spojrzał znacząco na Mariusza, w ten sposób przypominając Korczyńskiemu, co się wydarzyło w Zurychu. Zapadła długa cisza. – Byłeś w stanie zrobić wszystko, żeby kogoś uratować. Podziwiałem nawet tę determinację. Ja też chcę być zdrowy. Normalny – powiedział z kpiną w głosie. – I też zrobię wszystko.
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Reanimacja
Reanimacja
Rafał Artymicz
8/10

Czasem, by żyć, trzeba walczyć o każdy oddech. Mariusz i Artur po latach rozłąki wracają do siebie. Tragiczne wydarzenia, w których niedawno wzięli udział, na nowo rozpalają ich miłość oraz przyspie...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl