Boże, Beata! recenzja

Boże, Beata

Autor: @aneta5janiec12 ·1 minuta
2024-05-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy dowiedziałam się, że Mateusz Glen napisał i wydaje książkę, byłam jej niezwykle ciekawa! Bo kto nie zna Ciotki z Tiktoka! Dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak miałam możliwość tę książkę poznać.

Ciotka wyjeżdża do sanatorium do Ciechocinka. W pociągu poznaje Elwirę vel Ruda. Ciotka cieszy się, że poznała nową znajomą. Po dojeździe do sanatorium i kilkunastu godzinach pobytu Ciotka zostaje zaproszona na prezentację tajemniczego leku na odchudzanie. Nie daje się ona jednak nabrać na to magiczne działanie i zaczyna prowadzić prywatne śledztwo. Czy Ciotce uda się rozwiązać tą tajemniczą sprawę?

Jakie to było dobre! „Boże, Beata” to książka na której świetnie się bawiłam, a uśmiech nie schodził mi z twarzy przez większość czasu. Mateusz Glen stworzył świetną, intrygującą i wciągającą historię. Pełno tutaj humoru. Jednak chcę zauważyć, że ten humor jest bardzo smaczny i cudownie było znaleźć się w tym świecie.

Największym atutem tej powieści jest oddanie realizmu postaci na papierze. Mateusza obserwuje na tik toku od dłuższego czasu i zawsze poprawia mi humor. Początkowo bałam się, że nie uda mu się przenieść na papier prezentowanej w internecie Ciotki. Jaka była moja radość kiedy już po kilkunastu stronach wiedziałam, że spotykam na papierze tę Ciotkę z Internetu! A z każdym przeczytanym „Boże, Beata” w głowie miałam głos Mateusza 😂.

W powieści „Boże, Beata” mamy przedstawioną ciekawą zagadkę. Ciotka za wszelką cenę stara się ją rozwikłać. To właśnie ten element tajemniczości sprawił, że od książki nie mogłam się oderwać! Autor ukazał nam tutaj misterny plan na fabułę, która wciągnie czytelnika w wir wszystkich wydarzeń i nie wypuści dopóki nie poznamy zakończenia!

Reasumując „Boże, Beata” to świetna powieść komediowa z nutką kryminału. Książka idealna na letnie wieczory, ale i na poprawę humoru! Autor zaskoczył mnie swoim stylem pisarskim. Przez książkę dosłownie płyniemy, a to napięcie związane z tajemniczymi tabletkami na odchudzanie sprawia, że ciężko nam tę książkę odłożyć. Z całego serca polecam „Boże, Beata”. Mam nadzieję, że autor planuje kontynuację i niedługo przeczytamy o kolejnych perypetiach Ciotki!

IG: libresunn

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Boże, Beata!
Boże, Beata!
Mateusz Glen
8.6/10

Nawet Królowe Ludzkich Serc muszą czasem odpocząć. Ta Jedna Ciotka wybywa więc na wywczas do Ciechocinka. To miała być idylla, czy tam inna Balladyna, czas spędzony na dancingach i łykaniu świeżego ...

Komentarze
Boże, Beata!
Boże, Beata!
Mateusz Glen
8.6/10
Nawet Królowe Ludzkich Serc muszą czasem odpocząć. Ta Jedna Ciotka wybywa więc na wywczas do Ciechocinka. To miała być idylla, czy tam inna Balladyna, czas spędzony na dancingach i łykaniu świeżego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W powieści "Boże, Beata!" autor przeniósł konwencję znaną z internetowych filmików w formę książkową i wyszło mu to znakomicie. Tym razem Ta Jedna Ciotka wyjeżdża do sanatorium, coby podreperować tro...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

✦𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 ✦ Za egzemplarz do recenzji i współpracę bardzo dziękuję @znakjednymslowem #bożebeata toć to było świetne! ❤️ @mateuszglen_official w swojej debiutanckiej powieści komediowej przenosi na...

Z.
@z.literami

Pozostałe recenzje @aneta5janiec12

Gdy prawda milczy
Gdy prawda milczy

„Gdy prawda milczy” to książka po którą sięgnęłam ze względu na opis, który tak mocno mnie zaintrygował, że postanowiłam poznać tę historię. Ponadto to powieść z gatunku...

Recenzja książki Gdy prawda milczy
Wilcza chata
Wilcza Chata

Znając już twórczość Michała Śmielaka bez zawahania sięgnęłam po jego najnowszą powieść „Wilcza chata”. Opis tej książki bardzo mocno mnie zaintrygował, że z niecierpliw...

Recenzja książki Wilcza chata

Nowe recenzje

Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.
@maciejek7:

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymyw...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Nemezis
Silna bohaterka, przepiękna kobieta, odrzucona ...
@magdajaros03:

Magia… To prawdziwa magia móc po raz kolejny zajrzeć do wyobraźni Klaudii Max. Jej książki zawsze przynoszą mi wiele em...

Recenzja książki Nemezis
Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...
@MargaritaCzyta:

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja,...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl