Matnia recenzja

Matnia- Anna Piecyk

Autor: @ansomia ·3 minuty
2013-07-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W tych najmłodszych latach kim są dla nas rodzice? To oni zapewniają nam ciepło rodzinne, opiekę , miłość. Dzięki nim rozwijamy się i w tych najmłodszych latach możemy przeżyć, by później móc normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Jako małe dzieci kochamy ich bezwarunkową, piękną miłością. Co dzieje się gdy w rodzinie pojawia się alkohol i przemoc? Czy można wtedy powiedzieć, że opiekunowie są dla nas ostoją i miłością? Małe, naiwne dzieci, wierzymy że co by się nie działo rodzice nas kochają i nasze oczy widzą ich tylko w tym dobrym świetle, pomimo wszystko…

W książce spotykamy wielu bohaterów: Grażynę, Ryszarda, Agatę, Tadeusza, Filipa i Alicję. Każdy z nich od najmłodszych lat zmaga się z ogromnymi problemami jakie wywołuje nadmierna obecność alkoholu w rodzinie. Niektórzy z nich poznają na sobie siłę uzależnienia, inni od najmłodszych lat patrzą jak ta paskudna używka, niszczy ich rodzicieli. Lektura jest napisana w formie pamiętnika, oddaje przeżycia każdego z bohaterów. Ukazuje ich losy w przeróżnych sytuacjach, gdy mają nadzieję lub gdy tracą ją na zawsze…

Gdy sięgnęłam po „Matnię” zmęczona „ciężkimi” lekturami z jakimi ostatnio przyszło mi się zmierzyć, miałam ochotę na coś lekkiego. Pomyślałam sobie, że książka nie jest dużych gabarytów, to i nie będzie trudna. Jak się myliłam! Już od pierwszych stron nie byłam w stanie dalej brnąć, dlatego stwierdziłam, że ten tytuł będzie musiał trochę poczekać. Gdy już byłam w stanie zmierzyć się z historią napisaną przez Annę Piecyk, przeżyłam wzruszające chwile.

Jak już wspomniałam wyżej, w książce występuje wielu bohaterów. Każdy z nich jest w jakiś sposób powiązany ze sobą. Mnie jednak najbardziej urzekła postać nastoletniego Filipa, to z nim najprościej było mi się utożsamić, być może dlatego, że jestem w tym samym wieku. Przez całą książkę podziwiałam go za determinację i chęć bycia lepszym człowiekiem, niż jego rodzice, którzy jak można się spodziewać zatracili się w życiu alkoholowym, nie dając swojemu synowi jakiegokolwiek wsparcia. Filip dawał z siebie wszystko by nie było widać, że jego rodzice tak nisko upadli. W życiu tego bohatera możemy jednak zaobserwować dużą zmianę kiedy Filip ma już dość, nierobiących nic ze swoim uzależnieniem rodziców. Chce pokazać wszystkim swoją niezależność i ustatkować się, czy mu się to uda? Dowiecie się jak przeczytacie.

Styl autorki jest bardzo przyjemny i lekki, podobało mi się, że mogłam poznać myśli każdego z bohaterów. Mogłam dzięki temu lepiej zrozumieć ich postępowania i lęki. Wszystko było napisane, w bardzo wzruszający sposób. Tak, dokładnie pisarka sprawiła, że wiele razy miałam łzy na policzkach. Opisy w książce były bardzo obrazowe, akcja również, za nic w świecie nie da się tutaj nudzić!

Nie ukrywając, nie jest to jakiś wyjątkowy pomysł na fabułę, jednak wiemy, że nie wszystkim pisarzom wychodzi opisanie zmagać z nałogiem. Ja jednak muszę przyznać, że pisarka trafiła do mnie. Doskonale wykreowała bohaterów, oddała klimat i w ciekawy sposób opisała życie uzależnionych. Bez problemu mogłam przenieść się do tego brudnego świata. Ogromny plus należy się pisarce za to, że tak świetnie wczuła się w życie swoich bohaterów, poruszyła trudny temat i dodatkowo wyszło jej to znakomicie. Nie jest to banalna opowieść, wręcz przeciwnie, bogata i ucząca. Zawiera bardzo dużo ważnych wartości i pomimo wszystko każe wierzyć, że zawsze może być lepiej.

„Matnia”- Anny Piecyk jest drugą wydaną powieścią pisarki i mam nadzieję, że nie ostatnią. Sama autorka mówi, że „zawsze warto i należy pisać o sprawach trudnych i ważnych”. Książka okazała się dla mnie dużym zaskoczeniem, poruszyła dogłębnie moje serce i na pewno na długi czas jej nie zapomnę. Polecam ją wszystkim. Nadaje się dla każdego, czasami warto przeczytać coś tak wartościowego.


www.studnia-pelna-ksiazek.blogspot.com
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matnia
Matnia
Anna Piecyk
10/10

Grażyna, Ryszard, Agata, Tadeusz, Filip, Alicja i ten najważniejszy bohater ich życia – alkohol. Od niego się wszystko zaczęło. Poznajemy bohaterów książki Anny Piecyk w ich najtrudniejszych chwilach:...

Komentarze
Matnia
Matnia
Anna Piecyk
10/10
Grażyna, Ryszard, Agata, Tadeusz, Filip, Alicja i ten najważniejszy bohater ich życia – alkohol. Od niego się wszystko zaczęło. Poznajemy bohaterów książki Anny Piecyk w ich najtrudniejszych chwilach:...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Słodka okładka, prawda? Pewnie wielu z was pomyślało sobie, że to książka dla dzieci. Nic bardziej mylnego! Pewnie Was zszokuję, ale jest to książka o alkoholizmie, o dzieciach, które żyją w tych smut...

@SemperFidelis @SemperFidelis

Mamusi znów nie ma w domu. Mamusia dużo pracuje, często wychodzi wieczorami i bardzo długo nie wraca. Zawsze na nią czekamy, ja i mój braciszek. Czasami strasznie długo. Kiedyś nie było jej przez trz...

@Wilczex @Wilczex

Pozostałe recenzje @ansomia

Malinche: Malarka słów
Malinche Malarka słów

Malinalli uchodzi za najbardziej kontrowersyjną i tajemniczą postać w historii Meksyku. Była tłumaczką jak i kochanką Hernána Cortésa, uznawanego wśród Azteków za wcielen...

Recenzja książki Malinche: Malarka słów
Powrót do Nałęczowa
Powrót do Nałęczowa

Możliwość podróżowania w czasie otworzyłaby nam wiele drzwi. Czymś niesamowitym byłoby zawsze móc cofnąć się do przeszłości i naprawiać popełnione błędy, czy nawet zmieni...

Recenzja książki Powrót do Nałęczowa

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl