Opinia na temat książki Agentka wroga

@kadynkaczyta @kadynkaczyta · 2024-02-28 10:41:04
Przeczytane
W 1943 roku agentka Abwehry zostaje wysłana do Warszawy, gdzie ma przejść na stronę wroga, żeby finalnie wspierać niemiecki wywiad. Angela zaczyna grę, gdzie stawką jest nie tylko jej życie. Kilka miesięcy później zostaje osadzona w łomżyńskim więzieniu. Tam dostaje propozycję, gdzie w zamian za informacje ocali życie. Kobieta wie, że musi zyskać czas, ale nie tylko dla siebie. Czy jej się to uda?

Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Angela była niezwykle zdeterminowaną i pomysłową kobietą. Uparcie dążyła do wyznaczonego celu. Niezmiennie spodobał mi się wątek z polskim chłopcem. Był jednym z lepszych.

Zaskoczyła mnie postać Stefana. Nigdy bym się tego nie domyśliła. Uwielbiam książki Ani, bo bardzo szybko się je czyta, ale przede wszystkim trzymają w napięciu do samego końca. Ania zabiera nas do świata intryg. Lawiruje między prawdą, a kłamstwem.

Bardzo dobrze jest przedstawione tło historyczne. Zakończenie zaskakuje, ale pozostawia też pewien niedosyt. Z chęcią przeczytałabym jeszcze kilka rozdziałów o Angeli. Polecam serdecznie!
Ocena:
Data przeczytania: 2024-02-09
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Agentka wroga
Agentka wroga
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna chciała jej wydrzeć ostatnią bliską osobę. Musiała się poświęcić. Była mu to winna… Tylko jemu, nikomu więcej. Na początku 1943 roku agentka Abwehry Angela Dremmler zostaje wysłana do War...

Komentarze

Pozostałe opinie

Zbyt zagmatwana fabuła, potrójna agentka, która chce oszukać wszystkich i realizować swój osobisty cel. Sposób narracji sztywny, oschły. Ciekawy wątek romantyczny.

Macie czasem, tak że po skończeniu książki chcecie więcej? A może jednotomówki od początku do końca zawierają wszystko to, co chcieliście przeczytać?! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Agentka Wro...

Czy zastanawialiście się kiedyś jak to jest prowadzić podwójne życie w czasie toczącej się dookoła wojny? Główna bohaterka najnowszej powieści Anny Rybakiewicz pt. „Agentka wroga” mierzyła się z taką...

"Moja neu­tral­ność pękła jak bańka my­dla­na w mo­men­cie, w któ­rym zgo­dzi­łam się na tę misję. Nie mo­głam się dłu­żej oszu­ki­wać. To była już moja wojna. Wrzu­co­no mnie w sam jej śro­dek i ode...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl