Włoskie pochodzenie prawdopodobnie nie przeszkadzałoby Camilli, gdyby nie jej nazwisko. Bo jeśli ktoś nazywa sie Soprano - jak szef mafii z serialu telewizyjnego - musi się liczyć z głupimi uwagami. Do tej pory jakoś je znosiła, ale kiedy jeden z najprzystojniejszych chłopców z liceum również zaczął żartować na ten temat, Camilla uznała, że musi coś z tym zrobić.