Opinia na temat książki Haft botaniczny

Tańcowała igła z nitką, igła pięknie, nitka brzydko.. To wierszyk idealny do mojej ręki prowadzącej nitkę. 😅

Jednak nie będę się poddawać i jak to mówią od czegoś trzeba zacząć, więc będę wytrwale ćwiczyć i próbować, aż osiągnę zamierzone efekty i nawyki z obsługi igły.

Haftowanie już od dawna przykuwa moją uwagę więc postanowiłam spróbować swoich sił, z efektem widocznym na zdjęciu. To dopiero początek i orientacja w prowadzeniu ściegów. Praca z nitką jest trudna, bardziej delikatna i wymagająca najdrobniejszej precyzji.

Najlepiej wyszedł mi ścieg ziarenkowy, jednak nie będę się poddawać i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!

Autorka rozpoczyna od wprowadzenia, instruując w prostych krokach podstawowe ściegi, aby wkroczyć stopniowo na wyższy poziom trudności. W kolejnych rozdziałach dostajemy inspiracje do tworzenia własnych dodatków do domu, jak poduszki, saszetki, serwetki. Pojawiają się tutaj także pomysły na ozdoby i przepiękne rękodzieło, które prezentują swoje piękno nawet w trójwymiarze (więc tutaj jest dopiero kosmos!).

Opisy są krótkie i zwięzłe, co dla znawcy będą dość proste w odbiorze, początkujący może mieć jednak troszkę trudności jednak z czasem i po zapamiętaniu określonych ścięgów wszystko już pójdzie jak z płatka.

Ta książka to inspiracja, zbiór pomysłów i twórcze plany, które będziemy mogli wykorzystać we własnych siłach, a to wszystko w najpiękniejszych wzorach jakie tylko istnieją na świecie czyli ze świata roślin. Ponieważ nic nie jest piękniejszego niż natura.

Jedyny minusik to brak kodów QR, a z nimi byłoby zdecydowanie szybciej przenieść się do stron z pobraniem szablonów.